Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie postawili kropkę nad „i” wygrywając w rewanżu 3:1 z niemieckim SVG Luneburg i awansując do Final Four siatkarskiej Ligi Mistrzów!

Przed rewanżowym spotkaniem rozgrywanym w Sosnowcu podopieczni Michała Winiarskiego przystępowali w lepszych humorach niż rywale z Niemiec. W poprzednim tygodni Aluron CMC Warta Zawiercie pewnie pokonał SVG Luneburg, zatem do awansu wystarczyło wygrać zaledwie dwa sety.

Zawiercianie przypieczętowali awans do Final Four

Początek spotkania był dosyć wyrównana, gdzie żadna z drużyn nie była w stanie wypracować przewagi nad rywalami. Dopiero po skutecznej kontrze i ataku Russella gospodarze wyszli na trzypunktowe prowadzenie 9:6. Po asie serwisowym Gladyra mieliśmy już rezultat 11:7 w efekcie czego trener niemieckiego zespołu wziął time out żeby wybić zawiercian z uderzenia. Jednak zawodnicy Warty Zawiercie grali co raz lepiej dzięki czemu ich przewaga tylko rosła (14:8, 17:10). W końcówce próbowali jeszcze postraszyć siatkarze Luneburga. Ostatecznie po skutecznym ataku Karola Butryna premierowa odsłona meczu padła łupem gospodarzy, którzy wygrali 25:19.

Pierwsze akcje drugiego seta również były wyrównane, a wynik oscylował wokół remisu. Przerwał to Jurji Galdyr, który zanotował punktową zagrywkę dzięki czemu zawiercianie wyszli na prowadzenie 10:8. Bardzo dobre zawody rozgrywało dzisiaj dwóch Bartoszów: Kwolek oraz Butryn, którzy świetnie prezentowali się w ataku. Dzięki dobrej dyspozycji wspomnianych zawodników gospodarze wysunęli się na prowadzenie 13:9. W kolejnych akcjach podopieczni Michała Winiarskiego utrzymywali bezpieczny dystans nad rywalami, jednak ci nie zamierzali się poddawać. W grze zawiercian zaczęły pojawiać się błędy co wykorzystali zawodnicy SVG Luneburg, którzy zmniejszyli straty do zaledwie dwóch „oczek” (18:16). Jednak kluczowe piłki tego seta należały już do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 23:17. Finalnie drugi set zakończył Bartosz Kwolek swoim atakiem, po którym siatkarze Aluron CMC Warta Zawiercie wygrali 25:19 i mogli powoli świętować awans do Final Four Ligi Mistrzów.

Wygrana SVG Luneburg w czwartej partii

Przed rozpoczęciem partii numer trzy w składzie Jurajskich Rycerzy nastąpiły dwie zmiany. Na parkiecie pojawili się Miłosz Zniszczoł oraz Patryk Łaba, a opuścili je Mateusz Bieniek oraz Aron Russell. Przez to pierwsze chwile trzeciej odsłony meczu były trudne dla gospodarzy co wykorzystali goście z Niemiec wychodząc na prowadzenie 6:2. Jednak kolejne akcji należały do zawiercian, którzy doszli rywali na zaledwie jeden punkt (6:7). SVG Luneburg nie poddawali się dalej utrzymując się na niewielkim prowadzeniu. Dopiero po asie serwisowym Tavaresa Warta Zawiercie doprowadzili do remisu 13:13. Od tego momentu oglądaliśmy bardzo zacięty pojedynek, a wynik oscylował wokół remisu. Decydujące akcje niespodziewanie wygrali siatkarze z Niemiec, którzy ostatecznie zwyciężyli trzecią partię 25:23.

Czwarty set lepiej weszli goście, którzy kontynuowali dobrą grę z poprzedniej partii dzięki czemu sprawnie wyszli na prowadzenie 5:2. Jednak po chwili mieliśmy już remis 5:5. Zawiercianie poszli za ciosem wychodząc na prowadzenie 9:7, a po chwili powiększyli je do stanu 12:8. Goście nie zamierzali się poddawać i po skutecznym ataku Torwiego zawiercianie prowadzili już zaledwie jednym punktem 13:12. Podopieczni Michała Winiarskiego kontrolowali przebieg meczu ponownie powiększając prowadzenie do wynik 17:13. Ostatecznie po błędzie gości czwartą partię wygrali siatkarze Warty Zawiercie 25:20.

Aluron CMC Warta Zawiercie – SVG Luneburg 3:1
(25:19, 25:19, 23:25, 25:20)