Dzisiejszego wieczoru Lech Poznań w 3. rundzie el. Ligi Konferencji podejmował u siebie Spartak Trnava. Oba zespoły w II rundzie dość łatwo pokonały swoich rywali. Lech w dwumeczu zwyciężył 5:2 z Żargilisem Kowno, a Spartak 5:2 z FK Auda. Definitywnie zdaniem wielu faworytem tego starcia była polska drużyna.
Pierwszą połowę znacznie lepiej otworzyli piłkarze Lecha. Postawili swoje warunki i to oni posiadali piłkę przez większość czasu oraz kreowali sytuacje. Jednak brakowało dokładności i trochę szczęścia do zdobycia bramki. Groźnie w polu Spartaka było cały czas, ale goście znakomicie odrobili lekcje w defensywie. Bednarek praktycznie nie interweniował, ponieważ słowacka ekipa nie mogła stworzyć żadnej klarownej akcji. Wyprowadzali bardzo nieudane kontry, a jedyny niebezpieczny strzał w stronę Kolejorza oddał Bainović pod koniec połowy. Natomiast bramkarz rywali musiał ,,non stop’’ być czujny.
W końcu na początku drugiej połowy, dokładnie w 46. minucie wynik otworzył Marchwiński, który pięknie zmienił tor lotu piłki po dośrodkowaniu Pereiry. Gol zdecydowanie zdenerwował Spartak, który zaczął pressing. Gospodarze jednak dalej grali swoje i stwarzali kolejne okazje do podwyższenia wyniku. Cudowna akcja Lecha w 64. minucie dała drugie trafienie: Velde zagrał do Marchwińskiego, ten szybko odegrał, a Velde z pierwszej piłki pokonał Takaca. Pod koniec meczu Spartak stworzył sobie okazję. W 87. minucie po dośrodkowaniu Prochazki w pole karne gospodarzy doszło do zamieszania, Stetin przejął piłkę i oddał strzał na bramkę Bednarka, który nie miał szans interweniować. Ostatecznie Lech Poznań wygrał ze Spartakiem Trnava 2:1 i będzie miał bramkę zaliczki w rewanżowym spotkaniu, które odbędzie się 17 sierpnia we Słowacji.
Lech Poznań gole: 46’ Filip Marchwiński, 63’ Kristoffer Velde
Spartak Trnava gol: 87’ Lukás Štetina
Lech Poznań: Bednarek – Pereira, Blazić, Milić, Andersson – Murawski, Karlstroem, Marchwiński – Hotić, Ishak, Velde
Spartak Trnava: Takac – Kostrna, Stetina, Kosa, Miković – Bainović, Zeljković, Prochazka – Ofori, Djuricin, Daniel
Zostaw komentarz