Porażka Legii Warszawa w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy! Stołeczny zespół przegrywał już 0:3 z Molde FK, ale dwie bramki w drugiej połowie dają wciąż nadzieję przed rewanżem. Spotkanie przy Łazienkowskiej już za tydzień!

Czwartkowe spotkanie było dla Legii szansą na dobre rozpoczęcie walki o ćwierćfinał LKE, a także rewanż na Molde za zeszłoroczną porażkę w 1/16 finału. Legioniści liczyli na dobry start, ale szybko zostali otarci ze złudzeń. Na szczęście druga połowa daję Wojskowym nadzieję przed rewanżowym meczem.

Spotkanie zaczęło się katastrofalnie dla polskiego zespołu. Na pierwsze gole nie trzeba było czekać długo, ale padały jedynie dla Norwegów. Już w 11. minucie Molde wyszło na prowadzenie za sprawą Hestada, który pierwszy doskoczył do piłki po interwencji Kovacevicia i bez problemu dobił piłkę do siatki (1:0). Legioniści grali na dużym luzie, choć momentami pozwalali na zbyt wiele rywalom. Zaledwie kilka minut później było już dwa do zera. Ziółkowski źle wycofał do bramkarza, wyprzedził go napastnik gospodarzy i do siatki trafił Eriksen (2:0). Legioniści zupełnie nie mogli wejść w to spotkanie, a przed przerwą nadszeł jeszcze jeden cios. Tym razem trafił Gulbrandsen (3:0).

Sytuacja po 45 minutach wyglądała katastrofalnie, a gra Legii wyglądała co najmniej źle. Na szczęście po zmianie stron coś ruszyło, a Warszawiacy w końcu zaistnieli z przodu. W 64. minucie lewą stroną urwał się Goncalves, a piłkę do bramki dobił Chodyna (3:1). Zaledwie trzy minuty później identyczną akcję Legii z drugiego skrzydła wykończył Luquinhas (3:2). Gospodarze wyraźnie stracili pewność siebie, a Legioniści napierali do końca, ale ostatecznie nie zdołali wyrównać.

Mimo porażki patrząc na wynik do przerwy można powiedzieć, że Legioniści uratowali sytuację i są wciąż w grze o awans do wymarzonego ćwierćfinału. Przed rokiem spotkanie w Molde zakończyło się także wynikiem 3:2 dla Norwegów, w dodatku również po tak dwóch odmiennych połowach. Rewanż przy Łazienkowskiej już w przyszły czwartek, ale oby tym razem wynik sprzed roku (0:3) się nie powtórzył.

Molde FK – Legia Warszawa 3:2 (3:0)

Bramki: Hestad 11, Eriksen 17, Gulbrandsen 43 – Chodyna 64, Luquinhas 67