Biało-Czerwoni udanie rozpoczęli kolejny weekend z Pucharem Świata w łyżwiarstwie szybkim. Tym razem panczeniści przenieśli się do amerykańskiego Milwaukee. Już pierwszego dnia mogliśmy się cieszyć z rekordu Polski Szymona Palki oraz zwycięstwa w dywizji B Marka Kani.

Dywizja B

Puchar Świata rozpoczęły starty w dywizji B na dystansach: 3000m kobiet, 5000m mężczyzn oraz 1000m kobiet i mężczyzn. W tej pierwszej konkurencji 17 miejsce zajęła Magdalena Czyszczoń. Następnie znakomitym osiągnięciem popisał się Szymon Palka. 27-latek pobił rekord Polski Jana Szymańskiego na 5000m! Od teraz wynosi on 6:16.16 i wystarczył na zajęcie 11 lokaty. W rywalizacji na 1000m pań przeciętne, 11 miejsce zajęła Kaja Ziomek-Nogal, ale później z bardzo dobrej strony pokazali się nasi panowie. Marek Kania z czasem 1:07.84 okazał się najlepszy, a tuż za nim uplasował się Piotr Michalski z rezultatem o 0,15s słabszym. Obaj nasi reprezentanci w następnym Pucharze Świata, w Tomaszowie Mazowieckim, wystąpią w dywizji A! 18 miejsce zajął Marcin Bachanek.


Dywizja A

W dywizji A Biało-Czerwonych oglądaliśmy jedynie na dystansie 1000m. Najlepsze wyniki osiągnęli Natalia Jabrzyk i Damian Żurek. Szczególnie cieszy 8 lokata 23-latki, która w ostatnim czasie regularnie poprawia swoje lokaty i coraz częściej widzimy ją w czołówce. Natalia przejechała kilometr w czasie 1:15.35. Nieco słabszy czas miała Andżelika Wójcik – 1:15.82 i 11 miejsce, natomiast 16 była Karolina Bosiek (1:16.32). Najlepsza, z nowym rekordem toru okazała się Japonka, Miho Takagi. Żurek był z kolei naszym jedynym reprezentantem na 1000m i zajął wysokie, 7 miejsce. Polak uzyskał rezultat 1:08.05. Rekord toru pobił Amerykanin, Jordan Stolz.