Szymon Szymonowicz osłodził brązowym medalem niezbyt udane dla Polski Mistrzostwa Świata U23 w zapasach. To jedyny krążek naszej kadry w zakończonych dziś mistrzostwach.

O pierwszych dniach rywalizacji na albańskich matach pisaliśmy w tym miejscu. Wtedy najlepiej wypadła Wiktoria Chołuj, która poniosła porażkę w półfinale, ale miała szansę na brąz. Niestety w walce medalowej przegrała minimalnie z Viktorią Radzykovą.

Kolejne polskie występy układały się nienajlepiej, ale udaną końcówkę zapewnił Szymon Szymonowicz, który najpierw dotarł do ćwierćfinału, a później wykorzystał swoją szansę w repasażu. Polak, startujący w kategorii -87kg, rozpoczął turniej wczoraj od 1/8 finału i zwycięstwa 8:0 ze Szwajcarem Zempem. Niestety w ćwierćfinale za mocny okazał się Chorwat Matej Mandic, który pokonał naszego reprezentanta 10:2. Mandic wygrał też w półfinale i zapewnił Szymonowi prawo walki w repasażu. Biało-Czerwony tę szansę świetnie wykorzystał. W dzisiejszych walkach najpierw pokonał 8:0 Ormianina Sargsyana, a następnie w pojedynku o brąz 9:0 Fina Latvalę.

Nasi pozostali klasycy tak dobrze mistrzostw w Tiranie wspominać nie będą.

-Grzegorz Kunkel (-60kg) i Piotr Stolarczyk (-72kg) przegrali w 1/8 finału, a następnie już ponieśli porażkę już w pierwszej walce w repasażach
-Adam Gardzioła (-82kg) i Jakub Antoszewski (-97kg) przegrali pojedynki w kwalifikacjach i takze nie wykorzystali szansy w repasażu
-Mairbek Salimov (-63kg) wygrał pierwszą walkę, ale odpadł w 1/8 finału
-Konrad Kozłowski (-77kg) przegrał swój pierwszy pojedynek, w fazie 1/8 finału
-Aleksander Mielewczyk (-67kg) odpadł w kwalifikacjach