Po wygranym meczu z Wyspami Owczymi, polska reprezentacja wskoczyła na drugą pozycję w tabeli grupy E. Dziś w arcyważnym spotkaniu zremisowała 1:1 z Mołdawią i tym samym oddaliła swoją szansę na bezpośredni awans na Euro 2024.

Na początku pierwszej połowy było bardzo nerwowo. Biało-Czerwoni popełniali wiele błędów “podwórkowych”. Tym samym rywale poczuli się pewniej i wychodzili z groźnymi sytuacjami. W 14. minucie Postolachi mógł zagrozić bramce Szczęsnego, ale na szczęście spudłował. Obie drużyny grały bardzo agresywnie i walczyły o piłkę. W 19. minucie Szymański dośrodkowywał z rzutu wolnego- piłkę głową do siatki gości próbował skierować Świderski, niestety futbolówka poszybowała nad poprzeczką. W 25. minucie rozkręcona reprezentacja Mołdawii wyszła na prowadzenie po golu Nicolaescu. Polacy nie potrafili stworzyć klarownej sytuacji do strzelenia bramki dającej remis, a drużyna przeciwna była coraz bliżej podwyższenia wyniku. Pod koniec pierwszej części Biało- Czerwoni mieli szansę zdobyć bramkę do szatni- najpierw w 45. minucie Milik dwukrotnie miał okazję pokonać Raileana, ale w obu sytuacjach golkiper Mołdawii dobrze reagował. Kolejną dogodną sytuację w doliczonym czasie gry miał Świderski- oddał mocny strzał z okolicy szesnastego metra, jednak piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką.

Początek drugiej połowy zaczął się idealnie dla reprezentacji Polski. W 53. minucie Milik przepuścił świetnie dograną piłkę od Zielińskiego do Świderskiego, a ten oddał strzał przy prawym słupku i doprowadził do wyrównania. Biało-Czerwoni chcieli pójść za ciosem i zdobyć szybko kolejną bramkę. W 61. minucie pod polem karnym Mołdawii zrobiło się groźnie- Polacy przeprowadzali obiecującą sytuację, którą niestety nieudaną przewrotką zakończył Frankowski. Polski zespół cały czas angażował się w przeprowadzanie akcji dającej zwycięstwo i upragnione trzy punkty, jednak bez efektu. Mołdawia w ostatnim fragmencie gry przygasła fizycznie, a mimo to dalej byli groźni. W 86. minucie Grosicki podał idealną piłkę do Kamińskiego, ten jednak nie zdołał wykorzystać danej sytuacji. Zbliżał się koniec spotkania- zdesperowani Polacy dalej próbowali odmienić losy spotkania, ale cały czas nic nie wychodziło. Spotkanie zakończyło się remisem i niestety podziałem punktów. Z jedynych pozytywów spotkania można zaobserwować postępy w grze naszej reprezentacji jeśli chodzi o zaangażowanie.

Polska 1:1 Mołdawia

Bramki: Nicolaescu 25’, Świderski 53’

Składy:

Polska: Szczęsny, Kędziora, Peda, Kiwior, Wszołek, Zieliński, Dziczek, S. Szymański, Frankowski, Milik, Świderski

Ławka: Skorupski, Bułka, Cash, Wieteska, Piotrowski, Marchwiński, Grosicki, Kamiński, Buksa, D. Szymański, Bereszyński, Slisz

Mołdawia: Railean, Revenco, Craciun, Babohło, Marandici, Reabciuk, Postolachi, Motpan, Rata, Cojocaru, Nicolaescu

Ławka: Cebotari, Avram, Bolohan, Posmac, Platica, Damascan, Cobet, Jardan, Ieseanu, Cojocari, Bogaciuc, Platica