Zrobiły to! Żeńska reprezentacja Polski w futsalu zremisowała na zakończenie eliminacji Mistrzostw Świata z Finkami 2:2, uzyskując awans na pierwszy w historii mundial. Impreza ta odbędzie się na przełomie listopada i grudnia na Filipinach.

Remis bądź zwycięstwo — taki scenariusz dawał żeńskiej reprezentacji Polski awans na pierwsze w historii Mistrzostwa Świata. Po dwóch rozegranych kolejkach podopieczne Wojciecha Weissa miały w dorobku 3 punkty, na co składało się wysokie zwycięstwo nad Francuzkami (6:2) i dotkliwa porażka z Hiszpankami (0:5). Finki z kolei przegrały z Hiszpankami 0:4 i pokonały Francję – 2:1.

W pierwszej połowie Biało-Czerwone potwierdziły swoją dominację na boisku, lecz nie mogły tego udokumentować prowadzeniem. Świetnie w bramce spisywała się golkiperka z Finlandii. Dopiero w 12 minucie padł jedyny gol w tej części spotkania. Z przedłużonego rzutu karnego wynik otworzyła Agata Bała.

Po zmianie stron nadal stroną dominującą były Polki, lecz do bramki trafiały przeciwniczki. Najpierw do wyrównania doprowadziła Emilia Jokisalo. Na cztery minuty przed końcem rywalizacji Matilda Herranen dała swojej drużynie prowadzenie i to Finki były bliżej awansu na Mistrzostwa Świata. Bohaterką reprezentacji Polski została zdobywczyni pierwszego trafienia — Agata Bała. Na 17 sekund przed końcem drugiej połowy po raz drugi znalazła sposób na zdobycie gola, gdy Polki grały w przewadze jednego zawodnika, korzystając z lotnego bramkarza. Jak się okazało, bramka ta zapewniła historyczny awans na pierwszy żeński mundial. Impreza odbędzie się na przełomie listopada i grudnia tego roku na Filipinach.

Eliminacje Mistrzostw świata w futsalu kobiet:

POLSKA — FINLANDIA 2:2 (1:0)

Bramki: Agata Bała 12′, 40′ – Emilia Jokisalo 26′, Matilda Herranen 36′