Zakończyła się czwarta kolejka Orlen Superligi Kobiet. Dodatkowo rozegrane zostało przełożone spotkanie między Lublinem a Startem Elbląg. Liderkami po pięciu rozegranych meczach są właśnie lublinianki.

Młyny Stoisław Koszalin – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski (24:27)

Czwartą kolejkę Orlen Superligi Kobiet zainaugurowało spotkanie w Koszalinie. Już od początku było widać, że oba zespoły będą zaciekle walczyć o zwycięstwo, bowiem po trzech minutach gry mieliśmy wynik 3:3. Nieco lepiej wyglądały jednak koszalinianki, które przed przerwą zdołały zbudować większą przewagę i do szatni schodziły prowadząc 13:9. Początek drugiej połowy zdominowały jednak rywalki z Piotrkowa Trybunalskiego,które po kwadransie prowadziły już 18:15. U gospodyń zawodziła skuteczność, natomiast zupełnie odwrotnie było u piotrkowianek. To skutkowało zwycięstwem Piotrcovii, która dzięki temu zajmuje 4. lokatę w ligowej tabeli.

Handball JKS Jarosław – KPR Gminy Kobierzyce (19:23)

Niepokonane po czterech spotkaniach pozostają wciąż zawodniczki z Kobierzyc, które w sobotę mierzyły się na wyjeździe z drużyną z Jarosławia. Pierwsza połowa była dość zacięta, żadna z ekip nie wychodziła na wyższe niż dwubramkowe prowadzenie. Nie obyło się też bez błędów z obu stron. Faworytkami były bez wątpienia “Kobierki”, natomiast na przerwę schodziły skromnie prowadząc 11:10. Po niespełna 10 minutach drugiej połowy ich prowadzenie wynosiło już 5 trafień (16:11). Rywalki zdołały nieco odrobić straty, jednak do głosu znowu doszły zawodniczki Kobierzyc. Rywalki nie zdołały odwrócić już losów pojedynku. MVP spotkania wybrana została Weronika Kordowiecka.

MKS URBIS Gniezno – MKS FunFloor Lublin (25:30)

Kolejne dobre spotkanie zagrały zawodniczki z Lublina, które na wyjeździe mierzyły się z drużyną z Gniezna. Lublinianki były zdecydowanymi faworytkami tego pojedynku, jednak nie wskazywał na to przebieg pierwszej połowy. Co prawda dobrze rozpoczęły ją zawodniczki gości, prowadząc 4:1, jednak w dalszej jej części ich przewaga topniała. Schodząc na przerwę prowadziły zaledwie jednym trafieniem (12:11). Druga połowa wyglądała już lepiej w wykonaniu Lublina, który w pewnym momencie prowadził nawet dziewięcioma trafieniami (26:17). Ostatecznie zawodniczki gości zwyciężyły pięcioma bramkami. MVP spotkania wybrana została bramkarka gospodyń – Paulina Wdowiak.

AWS Energa Szczypiorno Kalisz – Start Elbląg (26:32)

Ostatnim sobotnim starciem był mecz w Kaliszu między Energą a Startem Elbląg. Obie drużyny przystępowały do niego z zerowym dorobkiem punktowym po pierwszych trzech spotkaniach. Pierwszy kwadrans był dość wyrównany, później natomiast przeważać zaczęły zawodniczki z Elbląga, wypracowując sobie spokojną przewagę (14:10). Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:14 na korzyść gości. Po zmianie stron rywalki nie były w stanie odrobić strat i spotkanie zakończyło się pierwszą w tym sezonie wygraną drużyny z Elbląga. Zawodniczki z Kalisza muszą natomiast wciąż cierpliwie czekać na pierwsze punkty.

KGHM MKS Zagłębie Lubin – HC Galychanka Lwów (31:23)

Czwartą kolejkę Orlen Superligi Kobiet zakończyło dzisiejsze spotkanie w Lubinie, gdzie zawodniczki Zagłębia mierzyły się z rywalkami ze Lwowa. Mecz fenomenalnie rozpoczął się dla gospodyń, które po ośmiu minutach prowadziły 5:1. W bramce świetnie spisywała się Monika Maliczkiewicz. Zdołała nawet wpisać się na listę strzelczyń. Szczypiornistki z Lubina dobrze spisywały się zarówno w obronie, jak i w ataku. Do przerwy prowadziły 19:12. Po zmianie stron obraz gry wyglądał podobnie. Lubinianki utrzymywały spokojną przewagę i ostatecznie zwyciężyły 31:23. Zawodniczką spotkania została Karin Bujnuchova.

Start Elbląg – MKS FunFloor Lublin (19:31)

Dziś doszło do spotkania między Elblągiem a Lublinem, które pierwotnie miało się odbyć w listopadzie. Ze względu na to, że zawodniczki z Lublina grają wtedy mecz w ramach EHF European League, postanowiono rozegrać je dzisiaj. W spotkanie lepiej weszły lublinianki, prowadząc 7:3. Po nieco ponad 10 minutach gry rywalki zdołały odrobić sporą część strat i przegrywały już tylko dwoma trafieniami, jednak później dominowały już zawodniczki gości, które wygrały pierwszą połowę aż 19:6. Warto wspomnieć, że w bramce Lublina pojawiła się Paulina Wdowiak i spisała się rewelacyjnie, zachowując stuprocentową skuteczność w obronie oraz zaliczając celny rzut do bramki rywalek. Druga część meczu była bardziej wyrównana, ale lublinianki nie dały sobie wyrwać prowadzenia i zwyciężyły 31:19. MVP wybrana została wspomniana wcześniej Paulina Wdowiak.