Za nami 4. kolejka Orlen Superligi. Z kompletem zwycięstw pozostają po niej gracze Orlen Wisły Płock i KS Kielce. Pierwsze zwycięstwa w sezonie odnieśli natomiast zawodnicy Unii Tarnów, MKS Kalisz oraz Piotrkowianina.
Orlen Wisła Płock – KGHM Chrobry Głogów (37:24)
Czwartą kolejkę Orlen Superligi rozpoczęło sobotnie spotkanie między Wisłą Płock a Chrobrym Głogów. Obyło się bez większych niespodzianek. Gospodarze od samego początku prezentowali lepszą grę i spokojnie kontrolowali przebieg meczu. Już pierwsza połowa zakończyła się wyraźną różnicą bramkową na korzyść Wisły (21:13). Co prawda drugą połowę nieco lepiej zaczęli goście, ale rywale szybko wrócili do dobrej gry i nie pozwolili już do końca przejąć inicjatywy graczom z Głogowa. Po zwycięstwie 37:24 Wisła Płock zajmuje pozycję lidera Orlen Superligi po czterech kolejkach.
Koniec! Wygrywamy pierwszy w tym sezonie mecz w ORLEN Arenie! 🔥
Strzelcy: Krajewski 6, Piroch 6, Fazekas 5, Sroczyk 5, Serdio 4, Zarabec 4, Michałowicz 3, Lucin 3, Zhitnikov 1.
Brawo Drużyna! 🔵⚪🔵 pic.twitter.com/R9nEHtkxYB
— ORLEN Wisła Płock (@SPRWisla) September 9, 2023
Górnik Zabrze – Industria Kielce (32:36)
Pierwszym z niedzielnych spotkań w ramach 4. kolejki Orlen Superligi było starcie Górnika Zabrze z Industrią Kielce. Tu również bez niespodzianek zasłużone zwycięstwo odnieśli goście. Trafienie na 1:0 Tarasa Minotskyiego to jedyny moment w tym meczu, gdzie prowadzili gospodarze. Wyrównany był jedynie początek spotkania. Po pierwszych ośmiu minutach inicjatywę przejęli goście. Pierwsza połowa zakończyła się ich pięciobramkową przewagą (18:13). Ostatecznie wygrali natomiast różnicą czterech trafień (36:32). Najskuteczniejszymi zawodnikami kielczan okazali się Alex Dujshebaev, Arkadiusz Moryto i Szymon Sićko. Dla zawodników z Zabrza jest to pierwsza porażka w tym sezonie.
⏱️ #fullTIME
Z Zabrza wracamy z cennym zwycięstwem! 🟨⬜️🟦#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/Pmhtvt1VOp— Industria Kielce (@kielcehandball) September 10, 2023
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Gwardia Opole (27:26)
Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Orlen Superligi odnieśli zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy świetnie weszli w spotkanie z Gwardią Opole. Po niemalże kwadransie prowadzili już 8:3. Końcówka pierwszej połowy to natomiast lepsza gra gości, którzy zdołali odrobić część strat. Na półmetku gospodarze prowadzili więc 15:13. Drugą połowę, podobnie jak pierwszą, lepiej rozpoczął Piotrkowianin. Rywale jednak nie zamierzali łatwo odpuszczać i na 6 minut przed końcem doprowadzili do wyrównania (24:24). Ostatecznie o bramkę lepsi okazali się gospodarze.
Grupa Azoty Unia Tarnów – MMTS Kwidzyn (34:26)
Zadowoleni z niedzielnego spotkania mogą być zdecydowanie podopieczni Marcina Janasa. Zawodnicy z Tarnowa pokonali bowiem wysoko zespół z Kwidzyna, który do meczu przystępował po dwóch zwycięstwach i jednej porażce po rzutach karnych w trzech pierwszych kolejkach. Początek spotkania był wyrównany, natomiast od 11. minuty inicjatywę przejęli gospodarze. Następnie świetny fragment gry mieli zawodnicy gości, którzy zdołali nawet wyjść na prowadzenie 14:13. Końcówka należała jednak do rywali, którzy na półmetku prowadzili 15:14. W drugiej połowie obie drużyny miały swoje lepsze momenty w grze, ale ostatni kwadrans spotkania zdominowali zawodnicy z Tarnowa, którzy wygrali ostatecznie aż ośmioma trafieniami.
MAMY TOOOOO!⚪️🔵
Pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie @orlen_superliga 🔥
Dziękujemy, że byliście razem z nami👊 pic.twitter.com/DxNveOR6qp
— Grupa Azoty Unia Tarnów (@unia_tarnow) September 10, 2023
Energa MKS Kalisz – Zepter KPR Legionowo (30:28)
Pierwsze punkty w tym sezonie Orlen Superligi wywalczyli w niedzielę gracze z Kalisza. W spotkanie lepiej weszli zawodnicy z Legionowa. Beniaminek w 8. minucie prowadził 5:2. Do remisu kaliszanie doprowadzili w 21. minucie (10:10). Chwilę przed końcowym gwizdkiem w pierwszej połowie trafienie na 16:15 dla Legionowa zdobył Norbert Maksymczuk. Drugą połowę znowu nieco lepiej rozpoczęli goście, następnie gra była wyrównana. W 53. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie 28:26. Dzięki temu, że spokojnie kontrolowali końcówkę meczu, wyszli z niego zwycięsko i zapisali na swoje konto pierwsze punkty w sezonie. Legionowo plasuje się natomiast na ostatnim miejscu z zerowym dorobkiem punktowym po 4 spotkaniach.
Energa Wybrzeże Gdańsk – Zagłębie Lubin (27:27, 1:4 w karnych)
Początek spotkania w Gdańsku był dość wyrównany i żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na wyraźne prowadzenie. Później jednak inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Pomagała im w tym słaba skuteczność i gra w osłabieniu gości. Na przerwę obie drużyny schodziły przy prowadzeniu Wybrzeża 14:9. W drugą połowę też lepiej weszli gdańszczanie. Kiedy wydawało się, że niewiele już im może grozić ze strony rywali, ci zaczęli odrabiać straty. Do tego czerwonymi kartkami ukarani zostali w ekipie gospodarzy Nejc Zmavc i Mateusz Jachlewski. Goście doprowadzili do remisu i wyszli na prowadzenie. Druga połowa zakończyła się remisem 27:27, więc o rezultacie spotkania musiały decydować rzuty karne. Tam zdecydowanie lepiej wypadli goście i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Mamy to 🔥🧡
Wygrywamy z @sprwybrzeze na ich hali 💪⚒️#CZZR @KolejeD @mkszaglebiepl @ZaglebieLubin @orlen_superliga pic.twitter.com/bfQHKudD4y— KGHM MKS Zagłębie Lubin (@MKS_ZL) September 10, 2023
Azoty Puławy – Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski (30:28)
Czwartą kolejkę Orlen Superligi zakończyło wtorkowe spotkanie w Puławach między Azotami a Ostrowem Wielkopolskim. Oba zespoły po trzech pierwszych meczach miały na koncie 2 zwycięstwa i porażkę. Początek spotkania był wyrównany, żadna z drużyn nie dominowała. W 10. minucie dwóch graczy gości otrzymało dwuminutowe wykluczenia, co szybko wykorzystali gospodarze, zdobywając 4 bramki i wychodząc na spokojne prowadzenie. Dzięki m.in. świetnej dyspozycji Patryka Marciniaka zawodnicy z Ostrowa zdołali doprowadzić do wyrównania (14:14). Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Druga rozpoczęła się od nieco lepszej gry gości, którzy momentami prowadzili nawet trzema bramkami. W końcówce jednak zabrakło skuteczności i od stanu 25:25 inicjatywę przejęli gracze z Puław, wygrywając ostatecznie 30:28.
Trzy punkty zostają w Puławach!
🔵⚪🔴@Grupa_Azoty @GA_PULAWY @Miasto_Pulawy pic.twitter.com/UhKqWorMyW— KS Azoty Puławy (@AzotyPulawy) September 12, 2023
Zostaw komentarz