To nie był łatwy mecz. Iga Świątek pokonała 6:2, 7:5 Caroline Garcię i awansowała do III rundy turnieju WTA 1000 w Miami. Francuzka postawiła opór, przede wszystkim w drugim secie, ale nasza tenisistka przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Było trochę nerwów, ale ku uciesze polskich kibiców się udało.

Pierwszy set rozpoczął się od dominacji Świątek, która szybko objęła prowadzenie 4:0, wykorzystując agresywną grę z głębi kortu i precyzyjne uderzenia. Garcia zdołała wygrać dwa gemy, jednak Polka pewnie zakończyła partię wynikiem 6:2.

Drugi set był bardziej wyrównany. Obie zawodniczki utrzymywały swoje podania do stanu 5:5. W jedenastym gemie, po zaciętej walce, Świątek przełamała serwis Garcii, a następnie zakończyła mecz przy własnym podaniu, wygrywając 7:5.

Świątek zanotowała łącznie 25 wygrywających uderzeń przy 15 niewymuszonych błędach, podczas gdy Garcia miała 18 winnerów i 20 błędów. Biało-Czerwona skutecznie wykorzystała 4 z 7 szans na przełamanie serwisu rywalki, co było kluczowe dla przebiegu spotkania.

W trzeciej rundzie Miami Open Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu pomiędzy Belgijką Elise Mertens a Amerykanką Peyton Stearns. Polka będzie dążyć do wygrania imprezy na Florydzie po raz drugi w karierze, co jest istotne w kontekście utrzymania pozycji w czołówce rankingu WTA.

Po meczu Świątek podkreśliła znaczenie utrzymania koncentracji w kluczowych momentach oraz zadowolenie z udanego startu w turnieju. Jej pewność siebie i wysoka forma sugerują, że jest gotowa na kolejne wyzwania w Miami.Kibice z niecierpliwością oczekują na dalsze występy Igi, licząc na jej sukcesy w kolejnych rundach!