W niedzielny wieczór w ramach 14. kolejki PKO Ekstraklasy, Widzew Łódź podjął u siebie Legię Warszawę.

Do tej pory oba zespoły rywalizowały ze sobą w Ekstraklasie 74 razy. Legia wygrała 35 spotkań, 19 razy lepszy był Widzew, a w 20 meczach padł remis.

Spotkania tych dwóch drużyn od zawsze elektryzowały kibiców piłki nożnej. Tak było i tym razem.

Na stadionie przy Piłsudskiego zabrakło warszawskich kibiców, na których Komisja Ligi nałożyła dwuletni zakaz wyjazdowy na spotkania z łódzkim klubem. Wszystko za sprawą majowego meczu, w którym kibice Legii dopuścili się obraźliwych okrzyków z trybun.

Do samego końca nie można było wskazać, która ekipa może wygrać niedzielną rywalizację, ponieważ Legia jak i Widzew są świeżo po zmianie trenerów i lekkich „zawirowaniach” w klubach.

Pierwsze 45. minut zamiast w dobre akcje obfitowało niestety w przepychanki pomiędzy zawodnikami obu drużyn.

Po dwudziestu minutach sędzia przerwał mecz, a powodem były odpalone race, które zadymiły całe boisko.

Po wznowieniu gry goście mieli kilka okazji do zdobycia bramki, jednak Veljko Ilić nie dał sobie wpakować piłki do siatki.

 

Po powrocie na boisko gra wreszcie nabrała tempa i gospodarze zaczęli mocniej atakować bramkę gości.

Kiedy w 63. minucie będący w polu karnym Kacper Urbański szarpał koszulkę Ángela Baeny,  gospodarze zaczęli domagać się rzutu karnego.

Sędzia po obejrzeniu powtórek podyktował „jedenastkę” dla Widzewa.

Strzelcem rzutu karnego był Sebastian Bergier, który wykorzystał szansę i dał Widzewowi prowadzenie w meczu.

Chwilę później dwa strzały Wojciecha Urbańskiego z kilku metrów obronił Ilić, dobitkę Milety Rajovicia zatrzymali obrońcy, a na koniec Kacper Urbański był bliski zdobycia bramki, jednak minimalnie chybił.

Gospodarze również mieli świetną akcję kiedy to Juljan Shehu zdołał przebić się z piłką w pole karne, jednak Kacper Tobiasz mu ją odebrał.

W 85. minucie strzałem lewą nogą do remisu doprowadził Ermal Krasniqi.

 

Widzew Łódź – Legia Warszawa 1:1 (0:0)
1:0 – Sebastian Bergier 66′ – z karnego
1:1 – Ermal Krasniqi 85′

Składy:

Widzew: Veljko Ilić – Stelios Andreou, Ricardo Visus, Mateusz Żyro, Dion Gallapeni – Fran Alvarez, Szymon Czyż (80′ Marek Hanousek), Juljan Shehu (90+4′ Peter Therkildsen) – Angel Baena (80′ Bartłomiej Pawłowski), Sebastian Bergier (72′ Andi Zeqiri), Mariusz Fornalczyk (80′ Samuel Akere).

Legia: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre – Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak (72′ Jurgen Elitim), Claude Goncalves (65′ Emal Krasniqi) – Kacper Chodyna (65′ Wojciech Urbański), Mileta Rajović (72′ Antonio Colak), Kacper Urbański (84′ Jakub Żewłakow).