Zakończyła się 5. kolejka ORLEN Superligi. Zapraszamy na krótkie podsumowanie.

WKS Śląsk Wrocław – Energa MMTS Kwidzyn 29:26 (13:13)

Energa MMTS Kwidzyn podjęła we własnej hali WKS Śląsk Wrocław. Oba zespoły miały na swoim koncie tylko po jednym zwycięstwie.
Początek spotkania był równy, ale żadnej z drużyn nie udało się mocno odskoczyć. Dopiero na pięć minut przed końcem pierwszej połowy wrocławianie uciekli na dwie bramki, ale gospodarze odrobili straty i doprowadzili do remisu.

Po przerwie gra toczyła się pod dyktando WKS-u i w 46 minucie prowadzili już pięcioma bramkami. Gospodarze starali się dogonić rywali, ale ostatecznie przegrali 26:29.


Śląsk: Małecki, Dudek – Kornecki 4, Mucha 1, Majewski 1, Granowski, Cegłowski 6, Nastaj 2, Jankowski 2, Kawka, Kołodziejczyk 1, Gądek 2, Salacz 3, Wielgucki 3, Cepielik 4

MMTS: Zakreta 1, Matlęga – Grzenkowicz 2, Bekisz, Milicević 2, Welcz 6, Potoczny 6, Pilitowski M., Kosmala 4, Malczak 1, Landzwojczak, Pilitowski K., Chałupka, Jankowski 2, Czarnecki 2

 

KGHM Chrobry Głogów – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 38:21 (19:13)

Piotrków początkowo objął prowadzenie 6:5 i wydawało się, że mecz będzie wyrównany. Z czasem okazało się, że to jednak Chrobry odskakując na trzy bramki stwarza sobie świetne warunki na wygranie tego spotkania.

Po przerwie głogowianie zwiększali swoją przewagę i ostatecznie rozgromili zespół z Piotrkowa 38:21.
Piotrkowianin wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie, a dwie wcześniejsze porażki po rzutach karnych sprawiły, że obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.


Chrobry: Stachera, Dereviankin – Grabowski 5, Strelnikov 1, Wrona 6, Zieniewicz 5, Orpik 3, Jamioł 3, Dadej 2, Adamski 1, Matuszak 3, Paterek 3, Hajnos 4, Skiba 2

Piotrkowianin: Chmurski, Kot – Wawrzyniak, Dróżdż 2, Matyjasik 1, Szopa 1, Wadowski 1, Żyszkiewicz 2, Mastalerz, Filipowicz, Surosz, Kowalski 3, Grzesik 2, Makowiejew 4, Jurczenia 1, Rutkowski 4

 

PGE Wybrzeże Gdańsk – Gwardia Opole 27:27 (15:9), karne 4:3.

Oba zespoły w tym sezonie wygrały trzy z czterech pierwszych meczów więc walka zapowiadała się ciekawie.

Jednak Wybrzeże nie było zbyt gościnne dla opolan ponieważ szybko uciekli na sześć bramek do przodu i takim wynikiem zakończyli pierwsze trzydzieści minut gry.

Po powrocie na boisko opolanie rzucili cztery bramki z rzędu, a po rzucie Piotra Jędraszczyka na 14 minut przed końcem było już 19:18. W bramce dobrze spisał się Kuba Ałaj. Z czasem Gwardzistom udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Wtedy obudzili się gospodarze i doprowadzili do remisu i o wygranej musiały zadecydować rzuty karne.

Pierwszych pięć “siódemek” było celnych, jednak Mateusz Wojdan i Damian Domagała nie wykorzystali swoich rzutów. W piątej serii o wyniku zadecydowała bramka Piotra Papaja i dwa punkty zostały w Gdańsku.

Rzuty karne:
1:0 Góralski
1:1 Jędraszczyk
2:1 Czapliński
2:2 Jendryca
3:2 Będzikowski
3:2 Wojdan (niewykorzystany)
3:2 Domagała (niewykorzystany)
3:3 Zawadzki
4:3 Papaj
4:3 Kamiński (niewykorzystany)


PGE Wybrzeże: Zembrzycki, Poźniak – Stępień 5, Czapliński 4, Peret 4, Tomczak 3, Będzikowski 2, Stanescu 2, Góralski 2, Niedzielenko 2, Domagała 1, Papina 1, Zmavc 1, Papaj, Siekierka

Gwardia: Malcher, Ałaj – Wojdan 9, Widomski 5, Łangowski 4, Jędraszczyk 4, Kamiński 3, Jendryca 2, Pelidija, Wrzesiński, Wandzel, Zawadzki, Stemplin, Luksa, Hryniewicz

 

Górnik Zabrze – Orlen Wisła Płock 20:27 (10:15)

O tym spotkaniu można przeczytać niżej:

Piłka ręczna: W Zabrzu bez niespodzianki – Wisła wraca z trzema punktami

Azoty-Puławy – Zepter KPR Legionowo 39:35 (18:18)

W tym spotkaniu Azoty Puławy musiały się napracować, żeby wygrać u siebie z ostatnim w tabeli Legionowem, który nie ma na koncie jeszcze żadnego punktu.

Początek meczu nie wskazywał na to, że to będzie trudne spotkanie. Gospodarze w szóstej minucie prowadzili już 6:1. Jednak z czasem KPR zaczął zmniejszać przewagę. Oba zespoły grały szybko i skutecznie. Świetne spotkanie zaliczył bramkarz gości – Dawid Balcerek.
W ostatnich sześciu minutach Azoty zdobyły siedem bramek, tracąc tylko trzy i to na ich konto powędrowały trzy punkty.


Azoty-Puławy: Tsintsadze, Borucki – Gogola 11, Adamski 8, Marciniak 4, Dikhaminjia 4, Górski 3, Zarzycki 2, Antolak 2, Janikowski 2, Jaworski 1, Sesic 1, Jarosiewicz 1

Zepter KPR Legionowo: Balcerek, Liljestrand – Fąfara 9, Lewandowski 7, Chabior 6, Brzeziński 5, Adamczyk 3, Słupski 2, Ciok 2, Kapela 1, Maksymczuk, Tylutki, Wołowiec, Petlak

 

Zagłębie Lubin – Industria Kielce 21:34 (11:18)

To spotkanie również opisaliśmy szerzej:

Piłka ręczna: Industria Kielce nadal na czele tabeli ORLEN Superligi

 

Rebud KPR Ostrowia – Energa MKS Kalisz 32:32 7:8 k. (14:16)

Ostatnim spotkaniem w tej kolejce były derby Wielkopolski.

Ostrów podjął u siebie MKS i po wyrównanym początku, uciekł gościom na 3:1 jednak ci wyrównali na 3:3. W końcówce pierwszych trzydziestu minut kaliszanie znowu uciekli rywalom i do szatni schodzili z dwiema bramkami zapasu.

Druga część grana była bramka za bramkę i gospodarze musieli gonić wynik. Dopiero w 39 minucie doprowadzili do remisu, a zaraz potem odskoczyli na jedną bramkę. Oba zespoły grały ostro czego skutkiem było sporo “dwójek” i rzutów karnych. Zwycięzcę musiały wyłonić rzuty z siódmego metra, które skuteczniej wykonali kaliszanie i to oni dopisali sobie dwa punkty.

AKTUALNA TABELA: 

# Drużyna MR Z P BZ BS RB Pkt
1 Industria Kielce
5
5
0
193
138
55
 15
2 Orlen Wisła Płock
4
4
0
124
76
48
 12
3 Azoty-Puławy
5
3
1
175
178
-3
 10
4 Energa MKS Kalisz
5
2
1
156
141
15
 9
5 Gwardia Opole
5
2
1
147
143
4
 9
6 KGHM Chrobry Głogów
4
3
1
106
105
1
 9
7 PGE Wybrzeże Gdańsk
5
1
1
143
152
-9
 9
8 MKS Zagłębie Lubin
5
2
2
146
159
-13
 7
9 Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski
5
1
2
151
163
-12
 6
10 WKS Śląsk Wrocław
4
1
2
108
111
-3
 5
11 Górnik Zabrze
5
1
4
139
147
-8
 3
12 Energa MMTS Kwidzyn
4
1
3
102
117
-15
 3
13 Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
5
0
3
126
161
-35
 2
14 Zepter KPR Legionowo
5
0
5
133
158
-25
 0