W drugim spotkaniu towarzyskim w  hiszpańskim Granollers, Polska pokonała Serbię 38:33 (15:14)

Głównym celem Biało – Czerwonych w towarzyskim turnieju w Granollers jest przygotowanie do Mistrzostw Europy 2024.  Dlatego wyniki tych spotkań nie są tak ważne jak sama gra. 11 stycznia Polska zmierzy się w Berlinie z Norwegią.

 

W dzisiejszym meczu w bramce zobaczyliśmy świetnie dysponowanego Mateusza Korneckiego. Na boisku natomiast królowali Kamil Syprzak i Szymon Sićko.

W 11 minucie nasi szczypiorniści prowadzili trzema bramkami, ale Serbom udało się wyrównać i w połowie pierwszej części było już 7:7

Kiedy do gry weszli Przytuła, Dawydzik i Powarzyński, nasza reprezentacja zdobyła cztery punkty z rzędu.

Pod koniec pierwszych 30 minut przeciwnicy odrobili jednak kilka bramek i do szatni zespoły schodziły przy wyniku (15:14)

 

Po przerwie, w ataku zobaczyliśmy Michała Olejniczaka, a w bramce Adama Morawskiego.

Polacy od początku nadali szybkie tempo grze i odskoczyli rywalom na pięć bramek.

Dzięki tej przewadze mogli zwolnić w końcówce i ostatecznie wygrać spotkanie 38:33

 

Polska: Kornecki 1, Morawski – Przytuła 5, Daszek, Olejniczak 3, Bis 1, Sićko 5, Paterek 1, Pietrasik 4, Ossowski, Powarzyński, Syprzak 7, Kosmala, Gębala 1, Szyszko 7, Urbaniak, Dawydzik, Czapliński 3

Serbia: Cupara, Milosavljev – Vorkapic 3, Kos 1, Abutovic, Borzas 4, Milosavljevic 2, Kojadinovic 2, Radivojevic 6, Pusica, Ilic 4, Orbovic 2, Kukic 2, Srdanovic, Luka, Djordjic, Pechmalbec 2, Marsenic 4

Najlepszym zawodnikiem został Jakub Szyszko