ORLEN Wisła Płock rozegrała dzisiaj na wyjeździe zaległe spotkanie 7. kolejki z MKS Zagłębie Lubin.

W Lubinie zaskoczenia nie było. Mistrz Polski rozłożył na łopatki gospodarzy.

Miedziowi od początku sezonu grają w kratkę, a Wiślacy wygrywają wszystkie spotkania w ORLEN Superlidze.

Do szóstej minuty mecz był spokojny i wyrównany. Potem przyjezdni zaczęli odskakiwać z wynikiem. Po kolejnych sześciu minutach gospodarze przegrywali już 9:3. Miedziowym nie pomogła również rozmowa z trenerem ponieważ goście dołożyli następne cztery trafienia, a na przerwę schodzili z dziesięcioma bramkami zapasu.

Po powrocie na boisko chwilę przebudzenia mieli miejscowi, jednak po kilku minutach wszystko wróciło do normy i ostatecznie Wisła pozwoliła lubinianom rzucić zaledwie piętnaście bramek.

MKS Zagłębie Lubin – Orlen Wisła Płock 15:28 (7:17)

MKS Zagłębie Lubin: Schodowski, Byczek – Krysiak 4, Kałużny 3, Pulit 2, Sarnowski 1, Jarosz 1, Drozdalski 1, Dudkowski 1, Krupa 1, Gębala 1, Michalak, Markowski.

ORLEN Wisła Płock: Jastrzębski, Alilović – Szostak 5, Piroch 1, Serdio 1, Panić 1, Zarabec 6, Fazekas 3, Krajewski 2, Sisko 1, Dawydzik, Szita 1, Cokan 4, Michałowicz 3.

MVP: Krystian Szostak