Drugie niedzielne starcie PKO BP Ekstraklasy odbyło się w Krakowie. Cracovia mierzyła się na stadionie przy ul. Kałuży z Jagiellonią Białystok. Gospodarze w poprzedniej kolejce zwyciężyli w Łodzi z ŁKS-em, a białostoczanie wygrali przed własną publicznością z Legią Warszawa. W poprzednim sezonie Cracovia u siebie wygrała z Jagą 1:0, w Białymstoku padł remis 1:1.
Świetny początek Jagiellonii

Od samego początku inicjatywę przejęli goście. Białostoczanie byli dłużej przy piłce i nie pozwalali gospodarzom wyjść z futbolówką z własnej połowy. Jagiellonia otworzyła wynik meczu już w 7 minucie spotkania. Faulowany w okolicach linii bocznej był Michal Sacek. Do piłki ustawionej z prawej strony pola karnego Cracovii podszedł Bartłomiej Wdowik i pięknym strzałem dał gościom prowadzenie. Chwilę później było już 2:0 dla białostoczan. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Jose Naranjo. Jego uderzenie odbił Madejski, jednak zrobił to na tyle niedokładnie, że do piłki jako pierwszy doskoczył Marczuk. Następnie młody pomocnik Jagiellonii zagrał do Hansena, który trafił do pustej bramki Cracovii. Po słabym otwarciu meczu do głosu doszła Cracovia. Jednak wszelkie akcje były skutecznie bronione przez gości. Groźną akcję gospodarze przeprowadzili w 18 minucie. Piłkę w pole karne zagrał Jaroszyński, a Patryk Makuch oddał strzał, który minimalnie minął słupek Jagiellonii.

Kolejne minuty nie przynosiły groźniejszych sytuacji z żadnej ze stron. Zarówno Cracovia, jak i Jagiellonia próbowały zaskoczyć rywali, ale jednak defensywa obu zespołów radziła sobie dobrze z atakami rywali. Goście kolejną okazję mieli w 43 minucie, długie podanie otrzymał Hansen, które następnie zgrał głową do Pululu. Jednak napastnik przedryblował Kamila Glika, a następnie oddał niecelny strzał w stronę bramki gospodarzy. Cracovia chwilę później mogła zdobyć bramkę kontaktową. Przed szansą stanął Kallman, ale jego uderzenie obronił Alomerović. W pierwszej połowie nie wydarzyło się już nic więcej, a więc po pierwszych 45 minutach Jaga prowadziła w Krakowie 2:0.

Grad goli w drugiej połowie!

Pierwszą akcję w drugiej połowie wyprowadziła Jagiellonia. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Sacek, ale jego strzał okazał się bardzo niecelny. Chwilę później faulowany był Kristoffer Hansen. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne Cracovii posłał Wdowik, a tam najlepiej odnalazł się Hansen, który zdobył drugą bramkę w tym meczu. W 55 minucie Jagiellonia prowadziła już 4:0. Z lewej strony boiska piłkę w pole karne zagrał Hansen, a z 11 metra do bramki trafił Dominik Marczuk. Chwilę później pierwszą bramkę zdobyła Cracovia. W pole karne dośrodkował Rapa, po zamieszaniu w szesnastce do piłki dopadł Ghita i celnym strzałem pokonał Alomerovicia. W 60 minucie “Pasy” przegrywały już tylko 2:4. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Kamil Glik i tchnął nadzieję w serca piłkarzy i kibiców gospodarzy.

W 73 minucie przed kolejną szansą stanęła Cracovia. Najpierw strzał głową Glika zablokował Adrian Dieguez, a następnie zamieszania w polu karnym białostoczan nie wykorzystał Jakub Jugas. W 83 minucie na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Knap, jego uderzenie na rzut rożny wybił jednak Alomerović. Cracovia dalej atakowała, jednak bardzo dobrze w obronie funkcjonowała Jagiellonia. Gracze gospodarze swoje ataki opierali głównie na dośrodkowaniach, które były skutecznie wybijane przez obrońców Jagi. Groźny strzał oddał w 91 minucie Karol Knap, piłka po jego strzale odbiła się tylko od słupka bramki gości. Gospodarze nie byli w stanie wpłynąć już na wynik spotkania i Jagiellonia wygrała w Krakowie 4:2.

 

Następna kolejka PKO BP Ekstraklasy odbędzie się za 2 tygodnie, z uwagi na przerwę reprezentacyjną. Cracovia zagra 21.10 z Puszczą Niepołomice, a Jagiellonia 20.10 podejmie u siebie Zagłębie Lubin.

Cracovia- Jagiellonia Białystok 2:4 (56′ V. Ghita, 60′ K. Glik ; 7′ B. Wdowik, 9′, 49′ K. Hansen, 55′ D. Marczuk)

 

Cracovia: Sebastian Madejski, Virgil Ghita, Jakub Jugas, Kamil Glik, Cornel Rapa (74′ Mateusz Bochnak), Jani Atanasov (75′ Karol Knap), Michał Rakoczy, Takuto Oshima, Paweł Jaroszyński, Benjamin Kallman (75′ Kacper Śmiglewski), Patryk Makuch

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic, Michal Sacek, Miłosz Matysik (44′ Mateusz Skrzypczak), Adrian Dieguez, Bartłomiej Wdowik, Dominik Marczuk (66′ Aurelien Nguiamba) , Taras Romanchuk, Nene (86′ T. Kupisz), Kristoffer Hansen (66′ Wojciech Łaski) , Jose Naranjo, Afimico Pululu