W trzecim meczu drugiego dnia Ekstraklasy zmierzyły się zespoły, które w zeszłym sezonie zajęły wysokie 5 oraz 3 miejsce w tabeli, czyli Piast Gliwice grał na własnym boisku z Lechem Poznań.

Od początku meczu Lech kontrolował sytuacje na boisku, co spowodowało groźną, niewykorzystaną sytuację w 5 minucie po wrzutce i strzale Ishaka. Podczas następnych kilkudziesięciu minut przy piłce utrzymywali się głównie goście, ale nie potrafili się przebić pod bramkę rywali. To Piast stworzył sobie niebezpieczną sytuację. Błąd popełnił bramkarz Lecha, który zamiast złapać prostą piłkę, wypluł przed siebie, lecz jednak tego nie potrafili wykorzystać gliwiczanie. To było ostrzeżenie, ponieważ w około 40. minucie mieliśmy jedenastkę dla gospodarzy tego spotkania sprokurowaną przez Bednarka. Do karnego podszedł Patryk Dziczek, który skutecznie zamienił go na bramkę. Dosłownie parę minut później Marchwiński strzelił w słupek, marnując swoją okazję na doprowadzenie do remisu i do szatni z prowadzeniem 1:0 schodził Piast Gliwice.

Zawodnicy obu drużyn nie zdążyli dobrze wejść w drugą połowę meczu, a już klub z Poznania strzelił wyrównującą bramkę. To, co nie wyszło Marchwińskiemu parę minut przed przerwą, udało się zrobić po niej, skutecznie wykorzystując dobrą piłkę prostopadłą od Joela Pereiry. Filip nie zamierzał się zatrzymać, kilkanaście minut później skutecznie wykorzystał dobrą centrę Velde i wyprowadził Lecha na prowadzenie 2:1. Piłkarze z Gliwic starali się odpowiedzieć, stwarzając swoje najgroźniejsze okazje głównie po stałych fragmentach gry. Najpierw Dziczek po rzucie wolnym posłał piłkę nad bramką. Później Ameyaw strzelił obok. Na koniec Bednarek dwa razy w jednej akcji musiał interweniować parując strzał Dziczka przed siebie, a następnie broniąc uderzenie z najbliższej odległości Czerwińskiego. W końcówce efektownym, lecz nie efektywnym strzałem nożycami popisał się Wilczek. W ostatniej akcji spotkania Pyrka mógł strzelić z najbliższej odległości do w zasadzie pustej bramki, ale przeniósł ją nad poprzeczką, tym samym zwycięstwo odniósł Lech Poznań – 2:1.

PKO BP Ekstraklasa: Piast Gliwice 2:1 Lech Poznań.

Piast Gliwice: Plach, Pyrka, Mosór, Czerwiński, Katranis, Ameyaw, Dziczek, Tomasiewicz, Chrapek, Felix, Wilczek.

Lech Poznań: Bednarek; Pereira, Czerwiński, Milić, Andersson, Ba Loua, Murawski, Karlstrom, Marchwiński, Velde, Ishak.