Niedzielne popołudnie z PKO BP Ekstraklasą rozpoczęliśmy w Kielcach, gdzie Korona podejmowała Jagiellonię Białystok. Mistrzowie Polski przed tą kolejką dalej liczyli się w grze o obronę tytułu, jednak potrzebowali do tego 3 punktów w starciu z Koroną. Kielczanie z kolei zajmują miejsce w środku stawki i ze spokojem mogą dograć sezon, bez obawy o spadek z najwyższej klasy rozgrywkowej.

Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęła drużyna gości. Już w 4 minucie swoją szansę miał Joao Moutinho, ale jego strzał wybronił Mamla. Dwie minuty później centrostrzał w pole karne Korony dograł Churlinov, a piłkę z linii bramkowej wybił Wiktor Długosz. W 15 minucie Taras Romanczuk trafił w poprzeczkę, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Po kilku kolejnych minutach i atakach Jagiellonii, goście wywalczyli rzut karny. Faulowanym był Jesus Imaz, a piłkę na 11 metrze ustawił Afimico Pululu. Napastnik „Dumy Podlasia” pewnie wykorzystał „jedenastkę” i wyprowadził Jagiellonię na prowadzenie. Od tego momentu do gry powróciła Korona, która przejęła inicjatywę w tym spotkaniu. Kielczanom udało się wyrównać stan rywalizacji jeszcze przed przerwą. Do wyrównania, po kontrowersyjnej sytuacji, doprowadził Yevgeniy Shikavka. Po 45 minutach w Kielcach było 1:1.

Korona od samego początku drugiej części meczu ruszyła do ataku. W 49 minucie po rzucie wolnym z 20 metra i dośrodkowaniu Dawida Błanika, piłkę do bramki Abramowicza skierował Pau Resta. Przez kolejne minuty to Jagiellonia próbowała szukać bramki wyrównującej, ale kolejnego gola strzeliła Korona Kielce. Fantastycznym uderzeniem popisał się Mariusz Fornalczyk i od 59 minuty gospodarze prowadzili już 3:1. Kolejne minuty nie przynosiły większych emocji, żadna z drużyn nie stworzyła sobie większych okazji.

Wynik spotkania nie zmienił się już do samego końca, Korona zwyciężyła z Jagiellonią 3:1 i zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie na kolejny sezon. Jagiellonii pozostaje walka o miejsce na podium, ponieważ do liderującego Rakowa traci już 7 punktów. W kolejnej kolejce Korona zagra u siebie z GKS-em Katowice, a Jagiellonia podejmie w Białymstoku Górnika Zabrze.