Asseco Resovia Rzeszów pokonała u siebie 3:0 PGE Projekt Warszawa! Gospodarze byli lepsi w każdej partii i zasłużenie pokonali stołeczny zespół.

Sobotnie granie w 22. kolejce PlusLigi otwierało spotkanie pomiędzy Asseco Resovią, a PGE Projektem Warszawa. W rundzie jesiennej w stolicy gospodarze pokonali Rzeszowian dopiero po tie-breaku.

Mecz zaczął się grą punkt za punkt (8:8), ale zaraz potem inicjatywę przejęli gospodarze (14:11). Warszawianie utrzymywali dystans, jednak nie potrafili dogonić Rzeszowian (20:18), którzy byli lepsi w końcówce seta. Błąd Kevina Tillie wyprowadził Resovię na prowadzenie (25:23).

W kolejnym secie gra była także wyrówna (6:6). Gdy było 14:11 dla gości, trener Asseco Resovii poprosił o czas, co było dobrą decyzją (16:16) . Końcówka tego seta okazała się być kluczowym momentem całego spotkania. Goście mieli nawet piłkę setową, ale na 24:24 wyrównał Boyer. Następnie francuski zawodnik popisał się dwoma asami serisowymi, które wywołały falę radości na Podpromiu (26:24).

Trzecia część meczu lepiej zaczęli Warszawianie (2:6), lecz Resovia szybko odpowiedziała (8:8). Miejscowi mieli od tej pory inicjatywę na parkiecie. Przez moment mogło się wydawać, że to spotkanie może potrwać gdy Projekt zbliżył się z 20:16 na 20:19. Wtedy jednak Asseco Resovia odpowiedziała czterema punktami z rzędu (23:19), a przy stanie 24:21 zamknęli całe spotkanie (13:15). Nagrodę MVP spotkania otrzymał Michał Potera.

Asseco Resovia Rzeszów  – PGE Projekt Warszawa 3:0 (25:23, 26:24, 25:21)