Spotkanie w Bełchatowie między miejscową Skrą a Bogdanką LUK Lublin otworzyło dziś czwartą kolejkę siatkarskiej PlusLigi. Niespodziankę swoim kibicom sprawili przyjezdni, pokonując rywali w czterech setach.

Do tego meczu ekipa z Bełchatowa przystępowała po zwycięstwach nad Stalą Nysa i Cuprumem Lubin oraz porażce z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Lublin natomiast we wcześniejszych kolejkach również okazał się lepszy od siatkarzy z Lubina oraz Radomia. Tydzień temu ulegli z kolei po tie-breaku drużynie ze Lwowa.

Pierwsza partia od samego początku była dominacją ze strony przyjezdnych, którzy szybko wyszli na prowadzenie 6:1. Lublinianie świetnie prezentowali się na zagrywce oraz w bloku. W tym pierwszym elemencie niewątpliwie błysnął Alexandre Ferreira, który udanymi serwisami zdobył 3 punkty. Przewaga gości rosła. W pewnym momencie wynosiła aż 9 punktów. Taką też różnicą zakończył się pierwszy set (25:16).

Nieco inaczej wyglądał początek drugiej odsłony gry, bowiem przez dłuższą chwilę żadna z drużyn nie mogła wyjść na wyższe niż jednopunktowe prowadzenie. Udało się to w końcu po raz pierwszy gościom (12:9). Rywale jednak nie pozwalali im “odskoczyć” na wyższą różnicę punktową, jak to miało miejsce w inauguracyjnej partii. Kilkukrotnie zdołali doprowadzić do wyrównania, ale za każdym razem tylko na chwilę. Od stanu 19:19 przyjezdni nie pozwolili już na wiele przeciwnikom i wyszli zwycięsko również z tego seta (25:22).

W trzecią partię nieco lepiej weszli siatkarze z Lublina. Od stanu 4:4 lekką przewagę zaczęli zyskiwać bełchatowianie, choć wynik długo oscylował w okolicach remisu. Mniej więcej w połowie seta błędy w ataku zaczęli popełniać goście, co wykorzystywała Skra. Lublinianie doprowadzili do wyrównania (23:23) i potrzebna była gra na przewagi, w której lepiej poradzili sobie gospodarze wygrywając 26:24.

Od początku czwartego seta przewagę zaczęli budować siatkarze z Lublina, którzy prowadzili 8:4. W dalszej części tej partii ich przewaga jeszcze rosła (18:11). W końcową fazę seta Lublin wchodził z czteropunktową przewagą (20:16). Tę partię zakończył Ferreira, ustalając jej wynik na 25:18 i dając tym samym swojej drużynie zwycięstwo 3:1. MVP wybrany został Jakub Nowosielski.

Warto wspomnieć, że podczas tego spotkania do gry po kontuzji wrócił Mateusz Mika.

PlusLiga, 4. kolejka: PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin 1:3 (16:25, 22:25, 26:24, 19:25)

Skra Bełchatów: Dawid Konarski, Bartłomiej Lemański, Adrian Aciobanitei, Grzegorz Łomacz, Mateusz Poręba, Bartłomiej Lipiński – Benjamin Diez (libero) oraz Wiktor Nowak, Przemysław Kupka, Mateusz Mika, Jakub Rybicki, Mateusz Nowak, Kajetan Marek (libero)

LUK Lublin: Mateusz Malinowski, Marcin Kania, Tobias Brand, Jakub Nowosielski, Jan Nowakowski, Alexandre Ferreira – Thales Hoss (libero) oraz Damian Schulz, Damian Hudzik, Maksym Kędzierski (libero)