Ślepsk Malow Suwałki pokonał na wyjeździe 3:1 Steam Hemarpol Norwid Częstochowa w meczu inauguracyjnej kolejki PlusLigi! 

We wtorek w Częstochowie mierzyły się 15. i 11. zespół ubiegłego sezonu PlusLigi. Wtedy dwukrotnie górą był zespół z Suwałk, jednak dziś przebudowany w okresie przygotowawczym klub z Częstochowy liczył na przełamanie. Do kadry dołączyli m.in kapitan reprezentacji Iranu Milad Ebadipour, Czech Patrik Indra czy Amerykanina Quinn Isaacson.

Mecz lepiej zaczęli gospodarze (3:0). Szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę, która po bloku Lipińskiego wzrosła do pięciu punktów. Goście nie byli w stanie się zbliżyć na mniej niż trzy oczka, a gospodarze pewnie zmierzali do końca seta gdy było już 20:14. Atak Popieli zamknął pierwszego seta (25:20).

Z początkiem drugiej partii nadal dominowali miejscowi, który mieli nawet trzypunktowe prowadzenie (11:8). Wtedy jednak zespół z Suwałk zaliczył aż sześciopunktową serię! Przewaga gości niedługo później wzrosła do czterech punktów (13:17). Przy stanie 18:21 przyjezdni ponownie zaliczyli efektowną serię, tym razem czterech punktów pod rząd. Aut Damiana Koguta doprowadził do wyrównania stanu spotkania (18:25). 

Trzeci set okazał się być kluczowy dla losów spotkania. Tym razem Ślepsk Malow jako pierwszy objął prowadzenie, które po kilku minutach było pięciopunktowe (6:11), ale goście szybko zmienjszyli straty. W końcówce po punkcie Halaby Suwałki prowadziły już 22:18, ale to nie zdeprymowało gospodarzy. Przy stanie 21:22 Częstochowianie wyrównali , ale po wideoweryfikacji sędzia przyznał punkt rywalom (21:23). Niedługo później piłkę setową wykorzystał Halaba, a goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w całym meczu (22:25).

Po zaciętej, jednak przegranej trzeciej partii, gospodarze nie byli już w stanie nawiązać takiej walki. Oba zespoły zaczęły od gry punkt za punkt (7:7). Nie trwało to długo, bo zespół z północno-wschodniego krańca Polski szybko odskoczył na kilka punktów przewagi (8:13). Dalej gra toczyła już się w pełni pod kontrolą gości (14:20). Od stanu 17:21 punktowali już tylko podopieczni Dominika Kwapisiewicza, a piłkę meczową wykorzystał Paweł Hałaba (17:25). 

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – Ślepsk Malow Suwałki 1:3 (25:20, 18:25, 23:25, 17:25)