W hicie 18 kolejki PlusLigi trzeci Aluron Warta Zawiercie na własnym stadionie podejmował ósmą Asseco Resovię Rzeszów.
Aluron CMC Warta Zawiercie:
Miguel Rodriguez Tavares, Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Aaron Russell, Jurij Gladyr, Luke Perry (L)
Asseco Resovia Rzeszów:
Karol Kłos, Gregor Ropret, Lukas Vašina, Dawid Woch, Jakub Bucki, Klemen Čebulj, Michał Potera (L)
W to spotkanie lepiej weszli gospodarze po tym, jak Vašina przestrzelił oraz Bucki zaserwował asa 5:2. Goście jednak błyskawicznie odrobili. Najpierw Čebulj zatrzymał Russella, a później błąd popełnił Gladyr – po 6. Wkrótce później z zagrywki odpalił Ropret, który najpierw zaserwował asa, a później zmusił rywala do oddania piłki po przyjęciu, co wykorzystał Bucki, atakując z przechodzącej – 13:10 dla Asseco. Środkowy Aluronu doprowadził do remisu po tym, jak najpierw skutecznie zaatakował, a później zablokował Kłosa – po 16. Rzeszowianie wkrótce później wrócili na dwupunktowe prowadzenie, kiedy Vašina zakończył akcję gości – 20:18. Wynik pierwszego seta ustalił na 25:23 skutecznym blokiem Kłos.
Aluron wyraźnie chciał się zrewanżować za porażkę w 1 secie i w 2 odsłonie rywalizacji, zagrali „prawdziwy koncert”. Wszystko zaczęło się od dobrej gry na zagrywce i 2 asom serwisowym po jednym na koncie Russella oraz Tavaresa. Do tego Bucki popełnił błąd, a po krótkiej grze punkt za punkt Gladyr kolejną skuteczną zagrywką oraz Bieniek, który zablokował rywala i dzięki temu podwyższył przewagę swojej ekipy do 7 punktów – 14:7. Co prawda Asseco zdobyła w tym momencie 3 punkty z rzędu, tak zespół z Zawiercia był po prostu za silny dla swoich rywali. Wynik 2 partii na 25:19 skutecznym uderzeniem ustalił Ensing.
Po mocno wyrównanym początku trzeciej części rywalizacji do głosu ponownie zaczęli dochodzić zawiercianie, gdy najpierw Kwolek, a później Butryn zakończyli kontrataki gospodarzy – 14:11. Asseco nie dość, że nie pozwoliło na dalsze powiększenie przewagi Aluronowi, to jeszcze wkrótce później doprowadziło do remisu po tym, jak Ropret zdobył asa serwisowego oraz Woch zakończył dłuższą akcję – po 17. Jeszcze na chwilę Kwolek wprowadził swój zespół na punktowe prowadzenie, ale Vašina po skutecznym kontrataku w samej końcówce doprowadził do remisu po 23 i może ważniejsze do gry na przewagi. Ostatecznie to nie wystarczyło na siatkarzy Aluronu i set zakończył atakiem z przechodzącej Gladyr – 26:24.
Wyrównana gra utrzymała się w następnym secie. Aż do samej końcówki, tylko i wyłącznie raz, któraś z ekip wyszła na dwupunktowe prowadzenie. Tą ekipą było Asseco, gdy Vašina zakończył kontratak gości – 10:8, ale po ataku Russella było już po 11. W samej końcówce lekką przewagę wypracowali gospodarze, którzy na spokojnie rozegrali przechodzącą piłkę, a tę akcję zakończył Bieniek. Wkrótce później Ropret rozegrał z trudnej sytuacji do nikogo i szybko prowadzenie 3 punktowe uzyskał Aluron. Tej straty siatkarzom Resovii nie udało już się odrobić, a mecz zakończył skutecznym blokiem Kwolek – 25:21.
Zostaw komentarz