Polska sztafeta mieszana 4x50m stylem dowolnym  zdobyła dla naszego kraju czwarty brązowy medal pływackich Mistrzostw Świata na krótkim basenie!

Czwarty dzień, czwarta sesja wieczorna i czwarty brązowy medal! Plan minimum jak zawsze został wykonany przez naszą reprezentację. Dzisiaj wieczorem w Budapeszcie najbardziej interesowały nas dwa finały sztafety mieszanej 4x50m stylem dowolnym oraz 50m stylem grzbietowym mężczyzn.

Nasza sztafeta do finału popłynęła w identycznym składzie jak w eliminacjach (Piotr Ludwiczak, Kamil Sieradzki, Kornelia Fiedkiewicz, Katarzyna Wasick). Polacy byli jednymi z kandydatów do medalu gdyż do finału zakwalifikowali się z trzecim czasem eliminacji. Polska przez większość finału była na dalszych pozycjach nie dających podium. Na szczęście ostatnia zmiana Katarzyny Wasick była wręcz perfekcyjnie i zapewniła naszej reprezentacji wejście na pudło i brązowe medale! Polacy uzyskali czas 1.28.80 który jednocześnie był nowym rekordem Polski! Złoty medal zdobyli Włosi którzy wyprzedzili naszą sztafetę 0,30s a srebro dla reprezentantów Kanady +0,10s.

Ogromne nadzieje mieliśmy również z Kacprem Stokowski, na 50m stylem grzbietowym. Polak miał już na swoim koncie dwa medale tegorocznych Mistrzostw Świata i był jednym z głównych kandydatów do złota. Niestety tym razem nasz grzbiecista nie dał rady i po raz trzeci nie stanął na podium w Budapeszcie. Finał miał bardzo wysoki poziom złoty medal zdobył Rosjanin Miron Lifintev (rekord świata juniorów), srebro Australijczyk Isaac Cooper (rekord Oceanii), brąz dla Irlandczyka Shana Ryana. Kacper Stokowski zajął piąte miejsce z nowym rekordem Polski wynoszącym od dzisiaj 22.68s. Do podium naszemu rodakowi zabrakło 12 setnych sekundy.

Ozdobą dzisiejszego dnia były również trzy rekordy świata Amerykanek w finale 200m stylem klasycznym kobiet nowy rekord wyśrubowała Kate Douglass, Regan Smith pobiła rekord globu w finale 50m stylem grzbietowym. Natomiast to co było dla wielu formalnością wydarzyło się w półfinale 100m stylem motylkowym kobiet gdzie Gretchen Walsh stała się pierwszą kobietą łamiącą barierę 53 sekund!