Polscy napastnicy potwierdzają dobrą formę na chwilę przed zgrupowaniem kadry. W niedzielę bramki w zagranicznych ligach zdobywali Robert Lewandowski i Adam Buksa.
LaLiga
FC Barcelona po fenomenalnej końcówce pokonała Atletico Madryt 4:2 w 28. kolejce hiszpańskiej LaLigi. Duma Katalonii do 72. minuty przegrywała 0:2. Odrabianie strat rozpoczął nie kto inny jak Robert Lewandowski, który umieścił piłkę w siatce na niespełna 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Dla Polaka, który wciąż pozostaje liderem strzelców ligi, było to 22. trafienie w tych rozgrywkach. FC Barcelona z kolei powróciła na fotel lidera LaLigi. Warto dodać, że dzisiejszym trafieniem kapitan reprezentacji Polski zrównał się liczbą bramek w barwach FC Barcelony z Ronaldinho i Jose Mari Bakero (94).
Superliga (Dania)
FC Midtjylland pokonało 4:2 Randers w meczu 22. kolejki ligi duńskiej. Adam Buksa pojawił się na boisku w 66. minucie, a już 8 minut później zdobył bramkę ustalającą wynik spotkania. Tym samym jego zespół umocnił się na prowadzeniu w ligowej tabeli. 28-latek ma na koncie 7 trafień w tych rozgrywkach.
Liga MX (Meksyk)
Kolejne dobre spotkanie ma za sobą także Mateusz Bogusz (Cruz Azul). Jego zespół pewnie pokonał Atletico San Luis 3:0, a reprezentant Polski asystował przy jednym z trafień Angela Baltazara Sepulvedy Sancheza. Dla 23-latka to druga ligowa asysta w tym sezonie. Niedawno cieszył się natomiast z pierwszej bramki w barwach meksykańskiego zespołu.
MLS
Dobre spotkanie w barwach Real Salt Lake rozegrał w nocy polskiego czasu Dominik Marczuk. 21-latek zanotował asystę przy trafieniu Diego Luny, które zapewniło zwycięstwo jego drużynie w starciu z Houston Dynamo (2:1). To jego druga ligowa asysta w tym sezonie.
Puchar FA (Walia)
Adrian Cieślewicz (The New Saints) strzelił jedną z bramek w wygranym przez jego zespół 5:0 starciu z Cambrian United w półfinale Pucharu FA. W wielkim finale zespół Polaka zmierzy się w maju z Connah.
Zostaw komentarz