Reprezentacja Polski w AMP Futbolu okazała się najlepsza w 12. edycji prestiżowego turnieju, który odbył się na stadionie Hutnika Warszawa. Polacy w niedzielnych zmaganiach najpierw pokonali 4:0 Kostarykę, a na zakończenie w hitowym starciu zremisowali 0:0 z Anglikami, czym zapewnili się 5. triumf w tej imprezie. Co więcej, Biało-Czerwoni nie stracili ani jednej bramki!

Wysokie zwycięstwo z Kostaryką

W pierwszym niedzielnym spotkaniu podopieczni Dmytro Kameko zmierzyli się z Kostaryką. W teorii najłatwiejszy rywal wykazał się niesamowicie wymagający, w szczególności w pierwszej części spotkania. Biało-Czerwoni dominowali na boisku w każdym aspekcie gry, lecz długimi fragmentami nie mogli pokonać golkipera naszych przeciwników. Przełamanie przyszło dopiero w końcówce. W 24 minucie po strzale jednego z naszych zawodników bramkarz kostarykański wybił futbolówkę wprost pod nogi Mateusza Warakomskiego, tym samym otwierając worek z bramkami.

W drugiej połowie skuteczność była już o wiele lepsza. Po składnej akcji w 29′  Kamil Grygiel zagrał do niepilnowanego w polu karnym Bartosza Łastowskiego, a ten strzałem w samo okienko podwyższył prowadzenie. Chwilę później było już 3:0. Jakub Kożuch dośrodkował centrostrzałem pod pole karne. Tam nogę dostawił Dominik Abramczyk. W doliczonym czasie gry, wynik meczu ustanowił Jakub Kożuch.

Po trzech spotkaniach reprezentacja Polski była niepokonana. Zdobyła 8 bramek, a nie straciła ani jednej. O zwycięstwie w całym turnieju zadecydowało starcie z Anglikami.

Polska zwycięzcą 12. edycji AMP Futbol Cup!

Anglicy byli najbardziej wymagającym przeciwnikiem w całym turnieju. Rok temu w 11. edycji AMP Futbol Cup Polska pokonała ich 4:0, lecz uległa na Mistrzostwach Świata 0:3 i w pierwszej edycji Ligi Narodów 1:2, w których okazali się bezkonkurencyjni.

Hitowe starcie w finale tegorocznego turnieju zawiodło. Oba zespoły miały sporo sytuacji podbramkowych, aby otworzyć wynik meczu, lecz za każdym razem brakowało skuteczności bądź genialnymi interwencjami popisywali się bramkarze. Ostatecznie nikt gola nie zdobył. Wynik 0:0 okazał się szczęśliwy dla naszej kadry, dzięki czemu po raz piąty w całej historii odnieśli triumf w tym prestiżowych rozgrywkach, nie tracąc ani jednej bramki!

Najlepszym bramkarzem został wybranym Igor Woźniak, a królem strzelców — Bartosz Łastowski

Wyniki:

POLSKA — KOSTARYKA 4:0 (1:0)

Bramki: Mateusz Warakomski 24′, Bartosz Łastowski 29′, Dominik Abramczyk 33′, Jakub Kożuch 50+3′

POLSKA — ANGLIA 0:0