Od 1 sierpnia trwają Mistrzostwa Świata we wspinaczce sportowej w szwajcarskim Bernie. Stawką oprócz medali są kwalifikacje olimpijskie.
Do tej pory zostały rozegrane po dwie konkurencje. Wśród panów w boulderingu najlepszy okazał się Michael Mawem, a w prowadzeniu złoty medal zdobył Jakob Schubert. Natomiast wśród pań w boulderingu zwyciężyła Janja Garnbret, a w prowadzeniu na najwyższym stopniu podium stanęła Ai Mori.
My czekaliśmy najbardziej na dzisiejsze starty, gdzie w walce o medale oraz o przepustki na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie stanęli zawodnicy oraz zawodniczki we wspinaczce na czas. W porannych eliminacjach najlepsza okazała się Aleksandra Mirosław z wynikiem 6,40. Reszta Polek również z bardzo dobrą dyspozycją. Ola Kałucka z 3 rezultatem z czasem 6,78. Jej siostra Natalia zakończyła eliminacje z 5 czasem 6,98. Do wieczornych finałów awansowała jeszcze Patrycja Chudziak z 7 wynikiem i czasem 7,04. Z rywalizacją na tym etapie pożegnała się Anna Brożek.
Najlepszy wśród Polaków w rywalizacji panów okazał się Marcin Dzieński, osiągając czas 5,513, lecz to nie pozwoliło mu na awans do wieczornych finałów. Podczas kwalifikacji mieliśmy jeszcze Huberta Przytułę, który również nie zdołał przebić się do czołowej szesnastki i została nam walka tylko wśród pań.
Pierwsza z Polek na trasie podczas 1/8 finałów pokazała się zwyciężczyni eliminacji Aleksandra Mirosław, która pewnie pokonała Chinkę Di Niu. Po odpadnięciu od ścianki, na nasze nieszczęście, Natalia Kałucka odpadła z rywalizacji już na tym etapie. Za to zadanie wykonały pozostałe zawodniczki. Patrycja Chudziak oraz Ola Kałucka, które wykorzystały z zimną krwią błędy swoich rywalek. Patrycja poradziła sobie z Francuzką Capucine Viglione, a Ola wygrała swój pojedynek z Indonezyjką Nurul Iqamah.
W ćwierćfinałach najtrudniejsze zadanie miała Chudziak, która mierzyła się z Dewi i przegrała ten bieg z lepiej dysponowaną indonezyjską zawodniczką o pół sekundy. Obie Aleksandry natomiast awansowały w swoich wyścigach. Mirosław pokonała o osiem dziesiątych sekundy Hiszpankę Pérez, a po równej rywalizacji i zachwianiu rywalki Kałucka wygrała swój bieg z Sallsabillah, poprawiając przy tym rekord życiowy, który od tego momentu wynosi 6,58!
Zwycięstwo w półfinałach dawało awans na igrzyska i to może sparaliżowało Aleksandrę Mirosław, która szybko odpadła od ścianki, tym samym przegrywając tę rywalizację z Amerykanką Hunt. W drugim półfinale Ola Kałucka dobrze wystartowała i w połowie ścianki była przed swoją rywalką, lecz błąd przed samą metą spowodował, że mieliśmy polski finał pocieszenia, czyli wyścig o brązowy medal, w którym lepsza okazała się Aleksandra Mirosław.
Całą rywalizację wśród pań zwyciężyła pogromczyni Patrycji Chudziak oraz Oli Kałuckiej, czyli Desak Made Rita Kusuma Dewi, a wśród panów złoty medal zdobył Matteo Zurloni.
Do końca mistrzostw zostały nam finały w kombinacji, czyli połączenia boulderingu oraz prowadzenia bez udziału Polaków.
Zostaw komentarz