Daniel Michalski odpadł w II rundzie challengera w Kigali. Polak przegrał z Włochem Marco Cecchinato, który 7 lat temu wystąpił w półfinale wielkoszlemowego Roland Garros. Warszawianin ugrał zaledwie pięć gemów.
Na początku sezonu obecny finalista mistrzostw Polski prezentuje naprawdę dobrą dyspozycję. W styczniu dotarł do ćwierćfinału challengera w Nonthaburi oraz wygrał turniej ITF w Antalyi. W połowie 2024 roku 25-latek rozpoczął współpracę z Tomaszem Iwańskim, która przynosi udane efekty.
Biało-Czerwony rozpoczął turniej w Rwandzie bardzo udanie. Pomyślnie przeszedł przez dwustopniowe kwalifikacje, a w pierwszej rundzie turnieju głównego wyeliminował rozstawionego rywala! Przed dzisiejszym meczem było wiadomo, że o awans do kolejnej rundy może być trudno, ale nasz zawodnik nie był bez szans.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, obaj tenisiści utrzymywali swoje podania. Zmieniło się to w ostatnim gemie pierwszej partii. Wówczas przełamanie zanotował 32-latek z Palermo i zwyciężył pierwszą odsłonę 6:4. Polski tenisista miał chwilę wcześniej dwie szanse na przełamanie, których nie wykorzystał.
Drugi set był już niestety dosyć jednostronny. Widać było, że Cecchinato rozkręcił się i ku uciesze włoskich kibiców ma kontrolę nad meczem. Bardzo dobrze serwował, nie stracił swojego podania ani razu. Daniel postawił opór, a większość gemów była wyrównana, ale niestety w kluczowych momentach wyraźnie lepszy był Włoch i to on wystąpi w ćwierćfinale imprezy.
ATP Challenger Kigali
II runda gry pojedynczej
Marco Cecchinato 6:4, 6:1 – Daniel Michalski (Q)
Zostaw komentarz