W regulaminowym czasie gry w Szczecinie nie zobaczyliśmy żadnych bramek, przez co potrzebna była dogrywka. Tu lepsza była już Pogoń, która w 106. minucie w końcu dopięła swego. Linus Wahlqvist dalekim zagraniem znalazł Koulourisa, a Grek uderzeniem piętą z powietrza otworzył wynik spotkania (1:0). W doliczonym czasie drugiej połowy dogrywki gospodarze jeszcze przypieczętowali awans kolejną bramką. Kamil Grosicki sunął skrzydłem omijając rywala i strzałem z ostrego kąta ustalił wynik spotkania (1:1).
Bramki: Kouloiris 106, Grosicki 120+3
Legia górą w hicie!
Strzelanie przy Łazienkowskiej rozpoczęło się bardzo szybko, bo już w 10. minucie za sprawą Kacpra Chodyny, ale po analizie VAR był spalony. Z czasem to goście doszli do głosu i po pół godziny gry wyszli na prowadzenie. Villar Miki zagrał ze skrzydła w stronę niepilnowanego Kubickiego, a ten płaskim strzałem pokonał Vladana Kovacevicia (0:1). R Niedługo później gospodarze byli bliscy wyrównania, ale piłka po uderzeniu z dystansu Kapustki wylądowała na słupku.
Na kolejne trafienia trzeba było czekać do drugiej połowy, w której strzelali już tylko Legioniści. Podopieczni Goncalo Feio szybko wzięli się za odrabianie strat i już w 53. minucie doprowadzili do wyrównania. Wrzutkę Morishity skutecznym strzałem głową przy łupku wykończył Jan Ziółkowski (1:1). Przez chwilę mogło się wydawać, że do rozstrzygnięcia rywalizacji będzie potrzebne dodatkowe 30 minut, ale wtedy Warszawiacy zrobili swoje. W 85. minucie Ryoya Morishita znalazł się z piłką w polu karnym i uderzeniem po rękach Abramiczowa wyprowadził swój zespół na prowadzenie (2:1). Jagiellonia nie potrafiła poważniej zagrozić w ciągu aż dziesięciu doliczonych minut. W ostatnich sekundach to Japoński skrzydłowy Legii ponownie wpisał się na listę strzelców i ustalając tym samym końcowy wynik (3:1).
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 3:1 (0:1)
Bramki: Ziółkowski 53, Morishita 85 i 90+9 – Kubicki 30
W półfinale oprócz Pogoni Szczecin i Legii Warszawa czeka już Ruch Chorzów, który wczoraj pokonał 2:0 Koronę Kielce. Jutro komplet najlepszej czwórki zamknie zwycięzca pary Polonia Warszawa / Puszcza Niepołomice.
Zostaw komentarz