Dzisiaj w Kontiolahti odbył się bieg indywidualny kobiet na 12,5 km w Pucharze Świata w biathlonie. Na starcie wśród 104 zawodniczek pojawiło się 5 Polek: Joanna Jakieła, Natalia Sidorowicz, Anna Mąka, Daria Gembicka oraz Kamila Żuk.
Jako pierwsza z polskich biathlonistek na trasę wybiegła Jakieła i po pierwszym perfekcyjnym strzelaniu plasowała się na 41 lokacie. Niestety w jej wypadku były to dobre złego początki, ponieważ, gdy kolejny raz zameldowała się na strzelnicy, zrobiła aż 4 pudła i mocno spadła. Ostatecznie zakończyła na odległej 78 pozycji.
Nie lepiej poszło Kamili Żuk, która, nie dość że pomyliła się co najmniej raz za każdym razem, to jeszcze podczas 3 strzelania spudłowała aż trzykrotnie i zaliczyła gorszy wynik od Joanny.
Tylko odrobinę lepiej poszło Darii Gembickiej, która podczas swojego startu założyła 3 pudła i ukończyła ostatecznie na 62 miejscu.
Ania Mąka oraz a może przede wszystkim Natalia Sidorowicz najbardziej zaskoczyły na plus. Anna dopiero podczas 4 strzelania raz nie trafiła celu i zakończyła na wyśmienitej 21 pozycji.
Natalia natomiast jako jedna z 4 zawodniczek, obok piętnastej Amerykanki Deedry Irwin, ósmej Estonki Reginy Ermits oraz zwyciężczyni całych zawodów Francuzki Lou Jeanmonnot, była bezbłędna. To po ostatnim strzelaniu plasowało ją na podium na 3 miejscu. Niestety na ostatnie kółko więcej sił zachowała Szwedka Elvira Oeberg, która na mecie Polkę wyprzedziła i ostatecznie Sidorowicz zajęła znakomite 4 miejsce, co jest najlepszym rezultatem. Podium uzupełniła na drugim miejscu kolejna reprezentantka Szwecji Ella Halvarsson.
Zostaw komentarz