Świetne wieści napłynęły we wtorek wieczorem z trasy trzeciego etapu 47. edycji Rajdu Dakar. Najszybszy wśród ciężarówek okazał się zespół Instatrade Loprais Team De Rooy FPT, w którym mechanikiem jest Dariusz Rodewald.

 

Etapowy skalp Rodewalda!

Notujący od początku tegorocznej edycji Rajdu Dakar zespół Dariusza Rodewalda ma ogromne powody do zadowolenia. Ekipa złożona z Czechów Lopraisa i Kripala oraz polskiego mechanika okazała się najszybsza na wtorkowym etapie, dzięki czemu zachowała szanse na końcowe zwycięstwo. Po trzech etapach strata do prowadzącej załogi MM Technology wynosi zaledwie 3 minuty i 34 sekundy. Drugi z Biało-Czerwonych, Bartłomiej Boba pilotujący Fesh Fesh Team zajął wczoraj 11. miejsce. W ogólnym zestawieniu zespół naszego reprezentanta znajduje się na 13. lokacie (+9h 44′ 22″).

Adam Kuś utrzymuje tempo

Wciąż dobrą jazdę kontynuuje, startujący w klasie challenger, Adam Kuś. Polski debiutant wraz z pilotującym go Dmytro Tsyro na mecie 3. etapu zameldowali się na pozycji numer 17. Do wczorajszych zwycięzców, Argentyńczyków Nicolasa Cavigliasso i Valentiny Pertegarini polsko-ukraiński duet stracił 41 minut i 37 sekund. Na 38. lokacie etap ukończyć Michał i Łukasz Zoll (+1h 45′ 37″), zaś dwa oczka niżej sklasyfikowani zostali Piotr Beaurpe i Jacek Czachor (+2h 24′ 03″). W klasyfikacji generalnej 13. lokatę ze stratą ponad 3h do wspomnianych Argentyńczyków zajmują Kuś i Tsyro. Beaupre i Czachor zajmują 32., zaś bracia Zoll 35. miejsce.

 

Solidna jazda Dąbrowskiego

Konrad Dąbrowski z Duust Rally Team od początku rajdu melduje się w drugiej/trzeciej dziesiątce wśród motocyklistów. Nie inaczej było we wtorek. Nasz reprezentant zajął 25. miejsce ze stratą 17 minut i 31 sekund do zwycięzcy, Lorenzo Santolino. Warto dodać, że w klasyfikacji Rally2 Polak był 9., a w ogólnym zestawieniu tej klasy plasuje się na 10. lokacie. W łącznej tabeli 23-latek jest 24. Stawce wciąż przewodzi Australijczyk Daniel Sanders. Drugi z Biało-Czerwonych, jadący w barwach Moto Racing Group (MGR), Bartłomiej Tabin po 30-minutowej karze zajął odległe, 92. miejsce, zaś w „generalce” jest 76.

Brochocki i Komar coraz bliżej czołowej dziesiątki!

Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar ścigający się w klasie SSV również mają powody do zadowolenia. Na 3 etapie załoga Overlimit uplasowała się na 19. miejscu, dzięki czemu awansowała na 12. lokatę w ogólnym zestawieniu. Nieco niżej, na 28. pozycji w tabeli rajdu są Hasan Alsadadi i Marcin Pasek (R-X Sport), którzy na metę wtorkowego odcinka dojechali jako 30 zespół.

Również Szymon Gospodarczyk, który pilotuje Litwina Benediktasa Vanagasa w najsilniejszej klasie Ultimate może mieć powody do zadowolenia. Panowie we wtorek zajęli 19. miejsce. W ogólnym zestawieniu są notowani na 12. lokacie, a strata do czołowej dziesiątki wynosi nieco ponad kwadrans.

Awans do czołowej dziesiątki rajdu w klasie Classic zanotowali Tomasz Staniszewski i Stanisław Postawka. Panowie zajmują w tej chwili 9. miejsce, zaś do liderów Lorenzo Traglio i Rudy Brianiego tracą 296 punktów.