Za nami drugi dzień premierowego World Touru w short tracku w tym sezonie. Biało-Czerwoni w Montrealu radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Wczoraj najlepiej wypadli na dystansie 1500m pań. W półfinałach zameldowały się Gabriela Topolska i Kamila Sellier (Stormowska).

1000m mężczyzn

Na dystansie 1000m 3 miejsce w preeliminacjach zajął Łukasz Kuczyński, co nie dało mu awansu do kolejnej fazy. Bardzo dobrze w biegu 1 rundy spisał się za to Felix Pigeon, który zanotował zwycięstwo i pewnie zameldował się w ćwierćfinale. Czwarty był Michał Niewiński, więc razem z Kuczyńskim musiał brać udział w repasażach. Niewiński awansował do ćwierćfinału repasaży z 2 miejsca, niestety ta sztuka nie udała się drugiemu z naszych reprezentantów.

500m kobiet

Wszystkie Polki zaczęły udział od 1 rundy bez konieczności startu w preeliminacjach. Niestety, tylko Natalia Maliszewska awansowała bezpośrednio do ćwierćfinału. Nikola Mazur dostała karę, przez co nie mogła wziąć udziału nawet w repasażach. Inaczej było w przypadku Kamili Sellier. Wygrała ona swój bieg ćwierćfinału repasaży i będzie jeszcze walczyć, by dołączyć do Maliszewskiej.

Sztafeta 5000m mężczyzn

Niestety do półfinału nie zakwalifikowała się nasza męska sztafeta. Felix Pigeon, Diane Sellier, Michał Niewiński i Łukasz Kuczyński na dystansie 5000m zajęli 3 miejsce w swoim ćwierćfinale. Następnie walczyli jeszcze w wyścigu rankingowym, ale tam zostali ukarani za nieprzepisowy manewr i przesunięci na ostatnią pozycję.

1500m kobiet

Na tym dystansie rywalizacja rozpoczęła się tradycyjnie od ćwierćfinałów. Bardzo dobrze pojechała Gabriela Topolska, która wygrała swój bieg i awansowała do półfinału. W tym samym wyścigu brała udział Nikola Mazur, ale była trzecia, a to nie wystarczyło do awansu. Mazur powalczy więc w repasażach. Natomiast Kamila Sellier mimo że nie znalazła się w najlepszej dwójce to została awansowana do półfinału po weryfikacji sędziów.