Michał Bryl i Bartosz Łosiak rozpoczęli sezon od startu w turnieju BPT Elite 16 w Quintanie Roo. Niestety Biało-Czerwoni przegrali pierwszy mecz w fazie grupowej. 

Najlepsi polscy siatkarze plażowi w Meksyku trafili do grupy C. W pierwszym meczu zmierzyli się z Niemcami, Pfretzscherem i Winterem, którzy do turnieju awansowali przez kwalifikacje. Dużo lepiej w spotkanie weszli nasi rywale, bo zaczęli od prowadzenia 4:0. Kolejne minuty należały jednak do Bryla i Łosiaka. Polakom udało się wyrównać stan seta na 6:6. Później niestety znów odskoczyli Niemcy i utrzymywali przewagę. W końcówce partii Biało-Czerwoni obronili trzy piłki setowe, ale ostatecznie i tak przegrali 19:21.

Drugi set przez długi czas był wyrównany i żadna z par nie była w stanie prowadzić więcej niż dwoma punktami. Nasi reprezentanci od stanu 13:15 złapali rytm i mieli lepszy moment gry. Bryl i Łosiak zdołali zdobyć 7 punktów przy jedynie dwóch oczkach Pfretzschera i Wintera. Niestety Biało-Czerwoni nie poszli za ciosem i nie wykorzystali piłek setowych, a po zaciętej końcówce przegrali partię 23:25 i cały mecz 0:2.

BPT Elite 16, Quintana Roo:

Michał Bryl/Bartosz Łosiak –  Lukas Pfretzschner/Robin Winter 0:2 (19:21, 23:25)

Jutro Michał Bryl i Bartosz Łosiak rozegrają mecz z Brazylijczykami, Arthurem i Adrielsonem. Stawką będzie wyjście z grupy.