26 sierpnia rozpoczęły się młodzieżowe mistrzostwa Europy siatkarzy. W turnieju bierze udział szesnaście zespołów.
Polscy siatkarze awans na mistrzostwa Europy wywalczyli grając (bez straty punktu) w Mistrzostwach Europy Wschodniej (EEVZA), które rozgrywane były w styczniu tego roku, w Gorzowie Wielkopolskim.
KADRA POLSKI SIATKARZY U20:
Rozgrywający: Błażej Bień, Artur Becker
Atakujący: Wiktor Nowak, Igor Rybak
Środkowi: Jakub Nowak, Kamil Urbańczyk, Wiktor Przybyłek, Oskar Kukie, Kamil Mamot
Przyjmujący: Jakub Kiedos, Stanisław Chaciński, Artur Brzostowicz, Michał Grzyb, Aleksander Nowik
Libero: Maksymilian Granieczny, Jakub Kubacki
Szesnaście zespołów zostało podzielonych na dwie grupy. Grupa I, w której są Polacy swoje mecze rozegra w Serbii. W tej samej grupie znaleźli się gospodarze turnieju oraz Finowie, Łotysze, Turcy, Ukraińcy i Francuzi. W Grupie II będącej w Grecji zagrają Czesi, Bułgarzy, Grecy, Włosi, Szkoci, Izraelczycy, Słoweńcy i Hiszpanie.
Mecze fazy grupowej rozgrywane będą w dniach 26 sierpnia – 4 września systemem każdy z każdym. Kolejnym etapem będą półfinały, do których awansują po dwa najlepsze zespoły każdej z grup.
Przebieg meczu:
Zespół z Turcji szybko wypracował sobie dwupunktową przewagę, którą z czasem powiększył o kolejne dwa oczka. Naszym siatkarzom udało się jednak doprowadzić do remisu, ale nie byli w stanie wyjść na prowadzenie. Biało-Czerwoni mieli spore problemy z przyjęciem piłki oraz z atakiem. W końcu kiedy Błażej Bień wystawił piłkę na prawą stronę do Igora Rybaka, ten skutecznym atakiem wyprowadził nasz zespół na pierwsze prowadzenie w tym meczu (15:14). Jednak Turcy grali świetny serwis i znowu odskoczyli na kilka punktów i wygrali pierwszą odsłonę 26:24.
W drugim secie to znowu rywale wypracowali sobie przewagę i Polacy znowu musieli gonić wynik. Udało im się w końcu wyrównać, a następnie dzięki zagrywkom Wiktora Przybyłka odskoczyli na 19:16. Zwycięskiego seta dla Polski atakiem z prawego skrzydła zakończył Igor Rybak.
W trzeciej odsłonie kolejny raz od początku górą była drużyna z Turcji. Punktowali mocnymi atakami ze skrzydła. Rewelacyjnie grali również środkiem, blokiem i kiwkami. Tę partię Polacy przegrali sześcioma punktami.
W ostatnim secie to Polska wyszła na trzypunktowe prowadzenie jednak rywalom udało się zremisować. Przez kolejnych kilka minut gra była bardzo wyrównana. Żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć na kilka oczek. Niestety nasi siatkarze nie zdołali utrzymać tej gry i ostatecznie przegrali również i tę część spotkania.
WYNIK: Polska – Turcja 1:3 (24:26, 25:21, 19:25, 21:25)
Składy zespołów:
Turcja: Yildiz (10), Aslan (20), Benzer (5), Karakoc (11), Cuci (11), Massa (3), Akbaba (libero), Duzce (libero) oraz Uner (1), Kurtulus i Oztire (1)
Polska: Bień (2), Przybyłek (6), Kiedos (16), Brzostowicz (5), Nowak (8), Rybak (19), Granieczny (libero) oraz Urbańczyk i Grzyb
TERMINARZ SPOTKAŃ GRUPY I:
wtorek, 27 sierpnia:
godz. 12:00 Turcja – Polska
godz. 14:30 Austria – Finlandia
godz. 17:30 Łotwa – Serbia
godz. 20:00 Ukraina – Francja
środa, 28 sierpnia:
godz. 12:00 Łotwa – Finlandia
godz. 14:30 Turcja – Ukraina
godz. 17:30 Serbia – Francja
godz. 20:00 Polska – Austria
czwartek, 29 sierpnia:
godz. 12:00 Finlandia – Francja
godz. 14:30 Ukraina – Polska
godz. 17:30 Austria – Serbia
godz. 20:00 Łotwa – Turcja
sobota, 31 sierpnia:
godz. 12:00 Francja – Austria
godz. 14:30 Turcja – Finlandia
godz. 17:30 Serbia – Ukraina
godz. 20:00 Polska – Łotwa
niedziela, 1 września:
godz. 12:00 Ukraina – Finlandia
godz. 14:30 Łotwa – Austria
godz. 17:30 Polska – Serbia
godz. 20:00 Turcja – Francja
wtorek, 3 września:
godz. 12:00 Ukraina – Łotwa
godz. 14:30 Francja – Polska
godz. 17:30 Finlandia – Serbia
godz. 20:00 Austria – Turcja
środa, 4 września:
godz. 12:00 Finlandia – Polska
godz. 14:30 Francja – Łotwa
godz. 17:30 Serbia – Turcja
godz. 20:00 Austria – Ukraina
piątek, 6 września:
godz. 15:00 półfinał (1. drużyna z grupy I, 2. drużyna z grupy II)
godz. 18:00 półfinał (1. drużyna z grupy II, 2. drużyna z grupy I)
sobota, 7 września:
godz. 15:00 mecz o 3. miejsce
godz. 18:00 finał
Zostaw komentarz