W drugim meczu Mistrzostw Europy kobiet do lat 20 Polki zmierzyły się z Serbkami. Biało-czerwone pewnie wygrały pierwsze spotkanie turnieju z reprezentacją Finlandii 3:1, a Serbki takim samym wynikiem pokonały reprezentantki Ukrainy.

Polska:
Aleksandra Walczak, Anna Fiedorowicz, Agata Milewska, Julia Hewelt, Natasza Ornoch, Rozalia Moszyńska, Zuzanna Suska (L)

Serbia:
Ana Mihajlović, Djurdja Stanojević, Milica Vidacic, Sonja Danilovic, Lana Mijačič, Teodora Krickovic, Višnja Žigić (L)

Forma obu zespołów mocno falowała na początku tego meczu. Najpierw to Serbki po asie serwisowym Vidacic wyszły na prowadzenie 5:2. Polki zagrały kolejny fragment tej partii koncertowo i nie dość, że błyskawicznie odrobiły straty, gdy Hewelt odpłaciła się rywalkom pięknym za nadobne, to jeszcze wypracowały 4 punktowe prowadzenie, po skutecznej zagrywce Ornoch – 11:7. Niestety po tym fragmencie zastoju zespół z Bałkanów obudził się i zdobył 7 punktów w następnych 8 akcjach – 14:12. Polkom jeszcze w środkowej fazie partii udało się doprowadzić do remisu po 17, gdy Vidacic popełniła błąd w ataku. Końcówka seta należała już do Biało-czerwonych. Od stanu po 19 pozwoliliśmy Serbkom na zdobycie 3 punktów, a set skutecznym atakiem zakończyła Milewska – 25:22 dla Polski.

Przez większość drugiej odsłony tego starcia to Serbki przeważały. Zespół z Bałkanów najpierw wysunął się na 4 punktowe prowadzenie po skutecznym blokach Mijacic i Michajlovic oraz ataku Krickovic – 9:5. Co prawdy udało się w miarę szybko Polką tę stratę odrobić – po 13, lecz po krótkim czasie znów nasze rywalki wypracowały taką samą przewagę – 17:13. Gdy już się wydawało, że Serbki będą się cieszyć ze zwycięstwa w tym secie, nagle w samej końcówce serią punktową popisały się Polki z rezerwową Siudą na zagrywce i doprowadziły do remisu po 22. Ten stan utrzymał się, aż do gry na przewagi, a tam lepsze okazały się Polki, które wygrały tego seta 26:24.

3 odsłona rywalizacji to już był prawdziwy koncert reprezentacji Polski. Ta partia bowiem rozpoczęła się od prowadzenia 11:3. Po ataku Moszyńskiej przewaga Polek wzrosła 9 punktów – 14:5. Do końca spotkania Biało-czerwone już w pełni kontrolowały wynik, jak i sytuacje boiskowe i tak prowadzenie się zwiększało, najpierw do 10 punktów różnicy po asie serwisowym Hewelt. Set zakończył się 25:14 dla Polski, gdy Serbka zaatakowała w pół siatki. Najwięcej punktów w meczu, bo aż 15 zdobyła Julia Hewelt.

Polska vs Serbia 3:0 (25:22, 26:24, 25:14)