W drugiej odsłonie rywalizacji o brązowy medal PlusLigi, warszawski Projekt podjął u siebie Jastrzębski Węgiel.

W pierwszym spotkaniu górą była ekipa ze stolicy.

Rywalizacja w starciach o pierwsze i trzecie miejsce toczy się do trzech wygranych.

Goście bardzo pewnie weszli w pierwszy set i szybko odskoczyli na 6:1. Warszawianie pomału odrabiali straty i udało im się wyrównać na 17:17.
Końcówka seta była bardzo zawzięta i oba zespoły równo walczyły o każdy punkt. Ostatecznie różnicą dwóch punktów wygrali ją przyjezdni.

Drugą odsłonę również lepiej zaczęli goście, jednak miejscowi tym razem znacznie szybciej dogonili rywali i tym razem to oni prowadzili aż do końca seta ostatecznie wygrywając go 26:24.

W trzeciej części miejscowi od razu zaczęli odskakiwać z wynikiem, ale jastrzębianie nie dawali za wygraną i zbliżyli się na kontakt. Chwilę później gospodarze ponownie uciekli na kilka punktów i z każdą kolejną akcją powiększali różnicę, która wyniosła siedem „oczek”.
Pod koniec seta rywale zdołali zbliżyć się na dwa punkty, ale zawodnicy Projektu nie pozwolili im się rozkręcić i zamknęli tego seta 25:21.

W ostatniej odsłonie jastrzębianie próbowali doprowadzić do tie-breaka, ale warszawianie nie dali się podejść. Końcówka tego seta należała do Jakuba Kochanowskiego, który zdobył dwa punkty atakując ze środka. Tym samym Projekt Warszawa jest o krok od zdobycia brązowego medalu. Do tego potrzebuje jeszcze tylko jednego zwycięstwa.

PGE Projekt Warszawa – JSW Jastrzębski Węgiel 3:1 (28:30, 26:24, 25:21, 25:20)

PGE Projekt Warszawa: Kochanowski, Firlej, Brand, Szalpuk, Wrona, Weber, Wojtaszek (libero) oraz Borkowski, Kozlowski, Bołądź.

JSW Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Carle, Brehme, Fornal, Huber, Jurczyk (libero) oraz Finoli, Vicentin, Zaleszczyk, Żakieta.

MVP: Bartłomiej Bołądź (Projekt)

Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:0 dla PGE Projektu Warszawa