W ten weekend Puchar Świata odbywa się w niemieckim Titsee-Neustadt. Wczoraj skoczkowie startowali w konkursie superduetów, w którym Polacy zajęli szóste miejsce. Dzisiaj i jutro odbywają się skoki indywidualne. W składzie zabrakło Piotra Żyły, który na razie nie odzyskał wysokiej formy po rehabilitacji i został wysłany na zawody Pucharu Kontynentalnego.
KWALIFIKACJE

W kwalifikacjach awans do konkursu w Titisee-Neustadt, uzyskali wszyscy Polacy. Jednak żadnemu z nich nie udało się doskoczyć do punktu K.

Do konkursu nie dostało się ośmiu zawodników. Zaskoczeniem było to, że w tym gronie znaleźli się doświadczeni zawodnicy: Robert Johansson, Zak Mogel oraz Junshiro Kobayashi.

Warunki podczas skoków były zmienne. Wiatr był głównie z tyłu i z boku rzadziej wiał pod narty.

Najlepiej z Polaków skoczył Kamil Stoch, który uzyskał 124,5 metra i pewnie awansował do konkursu. Wyżej sklasyfikowano jednak Dawida Kubackiego, który wylądował o metr bliżej, ale w gorszych warunkach od poprzednika.

Wyniki kwalifikacji konkursu w Titisee-Neustadt:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Punkty
1. Gregor Deschwanden Szwajcaria 133.0 137.9
2. Anze Lanisek Słowenia 132.5 133.8
3. Pius Paschke Niemcy 129.5 133.3
4. Maximilian Ortner Austria 133.5 132.7
5. Johann Andre Forfang Norwegia 136.5 132.4
6. Halvor Egner Granerud Norwegia 135.0 127.9
7. Daniel Tschofenig Austria 133.0 127.4
8. Marius Lindvik Norwegia 126.0 125.3
9. Stefan Kraft Austria 126.0 124.5
10. Artti Aigro Estonia 131.0 123.6
21. Dawid Kubacki Polska 123.5 113.2
25. Kamil Stoch Polska 124.5 111
32. Aleksander Zniszczoł Polska 120.0 108.6
37. Jakub Wolny Polska 118.5 103.1
38. Paweł Wąsek Polska 117.5 103
KONKURS

Rywalizacja zaczęła się od 10. belki startowej.

W pierwszej serii pecha miał Peter Prevc, któremu podwinęła się lewa narta i Słoweniec upadł na twarz, na której pojawiła się krew. Zeskok opuścił przy pomocy medyków.

Aleksander Zniszczoł po pierwszym skoku w Titisee-Neustadt uplasował się w pierwszej dziesiątce.

Do drugiej serii sobotniego konkursu awansowało czterech Polaków: Aleksander Zniszczoł (135 m), Paweł Wąsek (132.5 m), Jakub Wolny (131 m), Kamil Stoch (127 m).

Niestety odległość uzyskana przez Dawida Kubackiego (119,5 m) nie pozwoliła na start w drugiej serii.

– Prędkość miałem dość słabą. Zabrakło, żeby odlecieć. Nie było wsparcia i trzeba było szybko lądować – powiedział Kubacki na antenie Eurosportu.

Liderem na półmetku był Pius Paschke. 3,8 pkt. tracił do niego Gregor Deschwanden, a 3. był Andreas Wellinger.

Drugą serię rewelacyjnie zaczęli Manuel Fettner oraz Kamil Stoch. Nasz reprezentant wylądował na 135. metrze, jednak miał problemy przy lądowaniu co niestety odbiło się na notach…

Pozycji z pierwszej serii nie utrzymał Kuba Wolny, ale oddał dwa równe skoki co daje nadzieje na stabilizację formy.

Paweł Wąsek w drugim skoku uzyskał wynik 132 m czyli o pół metra bliżej niż w poprzedniej serii.

Aleksander Zniszczoł pomimo problemów z pogodą i długim czekaniu na belce, wykorzystał wiatr pod narty i pofrunął na 135. metr. Miał jednak problemy przy lądowaniu za co dostał gorsze noty od sędziów.

Kolejny raz na najwyższym stopniu podium stanął Pius Paschke, a tuż za nim pojawili się Gregor Deschwanden oraz Daniel Tschofenig.

OSTATECZNE WYNIKI:

1. Pius Paschke 144 m/138 m (294.1)
2. Gregor Deschwanden 142,5 m/136,5 m (287.7)
3. Daniel Tschofenig 137,5 m/137 m (281.7)

9. Aleksander Zniszczoł 135 m/135 m (267)
15. Paweł Wąsek 132,5 m/132 m (263)
22. Jakub Wolny 131 m/130,5 m (246.5)
24. Kamil Stoch 127 m/135 m (244.9)

Jutro o godzinie 14:30 odbędą się kwalifikacje do drugiego konkursu, a ten zaplanowany został na godzinę 16:00.