Austriacy triumfują w sobotnim konkursie drużynowym Pucharu Świata w lotach narciarskich na Letalnicy (HS240) w Planicy. Nasza drużyna w składzie Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Paweł Wąsek po zaciętej walce, kończy zmagania na 4 miejscu. Pożegnanie Markusa Eisenbichlera.

Pomimo deszczu konkurs rozpoczął się punktualnie o godzinie 9:30. Jako pierwszy z naszych Piotr Żyła odpalił ,,petardę” i poszybował na 231 metr! Dało nam to spory dorobek punktowy oraz silną pozycję w górnej części stawki. W przeciwieństwie do Piotra, Aleksander Zniszczoł trafił na nieco trudniejsze warunki, w których osiągnął 204 m. W trzeciej grupie wystąpił Kamil Stoch ( 214 m). Paweł Wąsek doleciał do 217 m przy sporej bonifikacie. Po pierwszej serii Polacy zajmowali czwartą lokatę, tracąc do liderów 50,9 punktów, zaś do trzeciej Słowenii 25 p. Liderami na półmetku byli Austriacy, przed Niemcami i Słowenią.

Przed finałem

Do serii finałowej kwalifikację uzyskało osiem drużyn. Pożegnaliśmy Finów i Kazachów. Bardzo dobrą próbę oddał Piotr Żyła (218 m). W przeciwieństwie do polskiego skoczka, skaczący po nim Lovro Kos popsuł swoją próbę, co pozwoliło nam wyprzedzić Słowenię o 10 punktów! Aleksander Zniszczoł wytrzymał presję i poszybował na 226 m. Po dwóch rundach utrzymaliśmy trzecie miejsce! W trzeciej serii Timi Zajc zaatakował czołówkę. Kamil Stoch osiągnął 220, 5 m, co uplasowało nas o oczko niżej. Paweł Wąsek osiągnął 222 m.

Zwyciężyli Austriacy, przed Niemcami i Słowenią.

Pożegnanie Markusa Eisenbichlera

Swoją karierę zakończył Markus Eisenbichler, który zapieczętował ją lotem na 223,5 m oraz drugim miejscem w dzisiejszym konkursie.