Julia Walczyk – Klimaszyk po raz kolejny potwierdza, że jest czołową florecistką Świata zajmując 6 miejsce w Pucharze Świata w Busan. Nasza reprezentantka w ćwierćfinale musiała uznać wyższość późniejszej triumfatorki – Włoszki Eleny Tangherlini przegrywając 10-15.
Do turnieju głównego zmagań w koreańskim Busam przystąpiła tylko jedna Polka – Julia Walczyk-Klimaszyk. Nasze pozostałe florecistki odpadły z rywalizacji już na etapie fazy grupowej oraz baraży. Natomiast Julia Walczyk-Klimaszyk, która rozstawiona została z numerem 6 w pierwszej rundzie trafiła na reprezentantkę Hong-Kongu Yu Ching Kuan. Polska florecistka bez najmniejszych problemów rozprawiła się z rywalką wygrywając 15-2. W drugiej rundzie nasza zawodniczka trafiła na Amerykankę Jaelyn Liu. Tej pojedynek był zdecydowanie trudniejszy niż pierwsze starcie Polki, a o zwycięstwie zdecydowało zaledwie jedno trafienie. Na szczęście to Julia Walczyk-Klimaszyk z tej wojny nerwów wyszła zwycięsko wygrywając 14-13. Z kolei w 1/8 finału Polce przyszło się zmierzyć z japońską florecistką Reiną Iwamoto. W tym pojedynku również lepsza okazała się reprezentantka Polski wygrywając pewnie 15-11 tym samym awansując do ćwierćfinału. Zatem żeby wejść do strefy medalowej Julia Walczyk-Klimaszyk musiała pokonać Włoszkę Elene Tangherlini. Niestety Polka musiała uznać wyższość przeciwniczki z Półwyspu Apenińskiego przegrywając 10-15.
To nie koniec zmagań dla naszych reprezentantek w Busan. Jutro nasze florecistki rywalizować będą w turnieju drużynowym, gdzie w 1/8 finału zmierzą się z Hiszpankami.
Zostaw komentarz