Dzisiaj w Szwajcarii rozpoczęły się mistrzostwa Europy w szermierce. W pierwszym dniu na planszy zaprezentowali się szpadzistki i floreciści. Najlepiej spisali się Aleksandra Jarecka i Leszek Rajski którzy dotarli do ćwierćfinałów!

Dziś w Bazylei wystąpiło ośmioro reprezentantów Polski. Na szermierczych planszach zaprezentowali się floreciści i szpadzistki. U mężczyzn reprezentowali nas: Michał Siess, Leszek Rajski, Adrian Wojtkowiak i Jan Jurkiewicz. Natomiast w rywalizacji szpadzistek: Aleksandra Jarecka, Renata Knapik-Miazfa, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Alicja Klasik.

Floret mężczyzn:

Podczas 1/32 finału zaprezentowało się dwóch naszych florecistów, Michał Siess  i Jan Jurkiewicz mieli wolny los na postawie wyników z fazy grupowej. Leszek Rajski pokonał 15:7 Austriaka Johanesa Pascharniga natomiast Adrian Wojtkowiak wygrał 15:9 z Alpem Eyupoglu. 1/16 nie byłą już tak dobra dla naszych panów. Na tym etapie trójka naszych zawodników zakończyła swoją rywalizację: Adrian Wojtkowiak uległ 8:15 Brytyjczykowi Jaimie Cookowi, Michał Siess Izraelczykowi Razowi Gorenowi 12:15, a Jan Jurkiewicz przegrał 9:15 z Belgiem Stefem Van Campenhoutem. Jedyną wygraną na tym etapie rywalizacji odniósł Leszek Rajski zwyciężający 15:7 z Ukraińcem Dmytro Chuchukalo.

Leszek Rajski w 1/8 finału wygrał 15:11 z Węgrem Istvanem Mihailym. Przed Polakiem była więc ćwierćfinałowa walka której stawką było awansowanie do strefy medalowej. Rajski w ćwierćfinale mierzył się z Włochem Tommaso Marini. Polak przez większość pojedynku przegrywał, w pewnym momencie nasz florecista wrócił ze stanu 10:14 na 14:14, niestety decydujące trafienie było na korzyść rywala i to on mógł się cieszyć z medalu. Ostatecznie mistrzem Europy w florecie został wspomniany Marini który w finale pokonał innego Włocha Alessio Foconiego. Brązowe medali zdobyli Czech Alexander Choupenitch oraz Francuz Maxime Pauty.

Szpada kobiet:

Cztery nasze reprezentantki wystąpiły w 1/32 finału wszystkie pojedynki w tej fazie nasze zawodniczki wygrały: Martyna Swatowska-Wenglarczyk 15:8 Brytyjkę Marię Sice, Renata Knapik-Miazga 15:9 Finkę Annę Vuorinen, Alicja Klasik 15:7 Hiszpankę Marię Mateos, Aleksandra Jarecka 15:11 Hiszpankę Sofię Cisneros. W 1/16 finału Martyna Swatowska-Wenglarczyk pokonała 15:12 Gruzinkę Arinę Korneevą, Renata Knapik-Miazga pokonała 11:9 Włoszkę Marę Navarrię, Aleksandra Jarecka zwyciężyła 15:14 Izraelkę Dar Hecht, a jedyną porażkę w tej fazie zaliczyłą Alicja Klasik ulegająca Włoszce Rosselli Fiamingo. Na 1/8 finału dwie kolejne nasze zawodniczki zakończyły swoje zmagania. Martyna Swatowska-Wenglarczyk przegrała 6:15 z Francuską Auriane Mallo-Breton, a Renata Knapik-Miazga przegrała 9:15 z inną Trójkolorową Marie-Flore Candassamy. Jedyne zwycięstwo zanotowała Aleksandra Jarecka który po szalenie wyrównanje walce pokonała 15:14 Czeszkę Veronikę Bieleszową.

W pojedynku ćwierćfinałowym którego stawką była walka o medal, Polka przegrała 14:15 z Estonką Iriną Embrich. Aleksandra Jarecka podobnie jak Leszek Rajski była jedno trafienie od awansu do strefy medalowej. Złoty medal zdobyła Estonka Irina Embrich która w finale pokonała 15:12 Francuzkę Auriane Mallo-Breton. Brązowe medale dla Szwajcarki Angeliny Favre i Włoszki Alberty Santuccio.

Po pierwszym dniu szermierczych mistrzostw Europy nasza reprezentacja nie ma medalu na swoim koncie. Jutro do gry wchodzą florecistki oraz szabliści.