Konkursem w Innsbrucku rozpoczęła się austriacka część 72. Turnieju Czterech Skoczni. Najlepszy dziś okazał się Jan Hoerl, odnosząc drugie zwycięstwo w Pucharze Świata w karierze.

Zmagania na Bergisel (HS128) poprzedziła seria próbna, która padła łupem Austriaka Jana Hoerla (125,5 m). Polacy niestety znowu wypadli w niej dość przeciętnie. Najlepszy z nich, Kamil Stoch, zajął 18. lokatę po skoku na odległość 121 m. Podczas serii próbnej rywalizację w swoich parach wygrali Paweł Wąsek oraz wspomniany wcześniej Kamil Stoch.

W ósmej parze rywalizował pierwszy z Biało-Czerwonych. Mimo słabszego występu Karla Geigera (120,5 m) szansy na pokonanie go nie wykorzystał Maciej Kot (117,5 m), przegrywając z Niemcem o 2,6 punktu i odpadając z dalszych zmagań. Chwilę później byliśmy świadkami kolejnego niemiecko-polskiego pojedynku. Tym razem Piotr Żyła (131 m) pewnie pokonał Piusa Paschke (114 m) i objął prowadzenie po swojej próbie, a ostatecznie na półmetku zajmował miejsce tuż za podium. Dużo szczęścia miał Paweł Wąsek, który mimo słabego skoku (108 m) wygrał z Valentinem Foubertem (109,5 m) o zaledwie 0,4 punktu i awansował do serii finałowej z 29. pozycji. Identyczną odległość uzyskali Kamil Stoch oraz Johann Andre Forfang (121,5 m). Punkty za wiatr pozwoliły jednak uplasować Polaka wyżej (20.), dzięki czemu on również miał prawo startu w drugiej serii. W przedostatniej parze oglądaliśmy jeszcze Aleksandra Zniszczoła. Co prawda przegrał ze Stefanem Kraftem (123 m), ale uzyskane przez niego 121 m dało miejsce wśród pięciu najlepszych przegranych i awans z 25. lokaty. Na półmetku dość pewnie prowadził Jan Hoerl (134 m).

Zdecydowanie lepiej w swoim drugim skoku spisał się Paweł Wąsek. Uzyskane przez niego 121,5 metra pozwoliło utrzymać 29. pozycję. Metr bliżej wylądował Aleksander Zniszczoł, awansując na 24. lokatę zajmowaną po pierwszej serii. Bardzo dobrze spisał się Kamil Stoch, lądując na 130. metrze. 36-latek dzięki temu poprawił swój rezultat, zajmując ostatecznie 11. miejsce. Po dłuższej przerwie spowodowanej przez silny wiatr drugi skok mogła oddać pozostała najlepsza dziewiątka po pierwszej serii, w której znalazł się również Piotr Żyła. Niestety Polak znowu trafił na złe warunki. Osiągnął zaledwie 115 metrów i spadł na 14. lokatę. Zwycięstwo skokiem na 127,5 metra przypieczętował reprezentant gospodarzy – Jan Hoerl.

Wyniki:

  1. Jan Hoerl (134 m, 127,5 m) – Austria
  2. Ryoyu Kobayashi (128,5 m, 132 m) – Japonia
  3. Michael Hayboeck (131 m, 135,5 m) – Austria

Miejsca Polaków:

11. Kamil Stoch (121,5 m, 130 m)

14. Piotr Żyła (131 m, 115 m)

24. Aleksander Zniszczoł (121 m, 120,5 m)

29. Paweł Wąsek (108 m, 121,5 m)

34. Maciej Kot (117,5 m)

Dziś w Pucharze Świata w Villach rywalizowały natomiast Panie. Pewne zwycięstwo odniosła Słowenka Nika Prevc (96,5 m, 92 m), wyprzedzając Austriaczkę Evę Pinkelnig i Kanadyjkę Abigail Strate. Jedyna Polka, która przebrnęła kwalifikacje – Anna Twardosz, nie awansowała do drugiej serii i po skoku na odległość 80 metrów zakończyła zmagania na 38. miejscu.