W czwartkowe popołudnie w Radomiu, Reprezentacja Polski była gospodarzem turnieju kwalifikacyjnego do Pucharu Billie Jean King 2025, który odbędzie się w dniach 16-21 września w Shenzhen.
W ramach spotkania Polska – Szwajcaria odbyły się dwie gry singlowe oraz debel.
Z gry w reprezentacji Polski zrezygnowały Iga Świątek i Magdalena Fręch. W składzie znalazły się Magda Linnette, Maja Chwalińska, Katarzyna Kawa i Martyna Kubka.
Pod nieobecność Igi Świątek i Magdaleny Fręch, liderką naszej reprezentacji została Linette.
– Dobrze się czuję z większą odpowiedzialnością na swoich barkach. Nie pierwszy raz występuję roli liderki drużyny, więc i tym razem zamierzam sobie z nią poradzić. Po prostu podchodzę do tej sytuacji, że jest jak jest. Grałam już z tymi dziewczynami, więc mało jest w stanie mnie zaskoczyć. Cieszę się, że mogę grać singla, że cały czas jestem ważnym punktem w drużynie. Czasami to nie ma znaczenia, czy jest się „jedynką”, czy „dwójką”, bo obie rywalki są mocne. Znam obie przeciwniczki i jestem przygotowana do występu w Radomiu – mówiła dla PZT Linette.
W singlu Dawid Celt wystawił Katarzynę Kawę i Magdę Linette.
PIERWSZY PUNKT DLA BIAŁO-CZERWONYCH
Jako pierwsza na kort w Radomiu wyszła Katarzyna Kawa, która zmierzyła się z Jil Teichmann.
Początek spotkania był bardzo wyrównany i rywalka miała okazję być górą jednak Polka obroniła break pointa, a w siódmym gemie wyszła na prowadzenie 4:3.
W dziewiątym Kawa podawała po wygraną w partii. Polka nie wykorzystała jednak tej szansy i Teichmann przełamała ją do zera i zrobiło się 5:5.
Rywalka triumfowała także w kolejnych dwóch gemach, a co za tym idzie również w całym pierwszym secie.
W drugim secie znowu obie Panie grały równo jednak nasza reprezentantka przełamała Szwajcarkę w trzecim i siódmym gemie i wygrała go 6:4.
W trzecim Polka szybko wyszła na 3:0 i utrzymała przewagę do końca wygrywając decydującego seta 6:2.
LINETTE GODNIE ZASTAPIŁA IGĘ ŚWIĄTEK I ZAPEWNIŁA ZWYCIĘSTWO W STARCIU ZE SZWAJCARIĄ
Obie zawodniczki od początku miały okazje na przełamanie, jednak żadna nie potrafiła wykorzystać break pointów.
Polka świetnie returnowała w dziewiątym gemie i dostała piłką setową. Golubić nie zdołała obronić pierwszego setbola, a to oznaczało kolejny krok zbliżający Biało-Czerwonym do zwycięstwa.
W drugiej odsłonie Linette miała trochę problemów z serwisem, ale nie mimo to przełamała rywalkę na 2:0. Wtedy to Szwajcarka zaczęła nieco gorzej serwować, jednak odrobiła stratę podania.
Ostatecznie Polka pokonała wicemistrzynię olimpijską z Tokio w deblu 6:4, 6:3, a w całym meczu 2:0 i przypieczętowała zwycięstwo Biało-Czerwonych starciu ze Szwajcarią.
DEBEL PRZYPIECZĘTOWAŁ ZWYCIĘSTWO POLSKIEJ KADRY
Pomimo tego, że Kawa i Linette zapewniły naszej kadrze zwycięstwo w singlowych meczach, to wynik debla miał znaczenie dla końcowego układu tabeli.
Kapitanowie obu drużyn do debla wstępnie nominowali Martynę Kubkę i Magdę Linette oraz CelinĘ Naef i Susan Bandecchi. Ostatecznie jednak na korcie pojawiły się Maja Chwalińska i Martyna Kubka oraz Celine Naef i Jil Teichman.
W pierwszej odsłonie Polki rewelacyjnie radziły sobie w polu serwisowym jak i przy siatce czego skutkiem była szybka wygrana 6:3.
Rywalki obudziły się w drugiej części, którą wygrały 6:4.
W ostatniej jednak do głosu znowu doszły Biało-Czerwone dwukrotnie przełamując przeciwniczki i prowadząc 4:0. Szwajcarki co prawda wygrały jeszcze gema, ale to było wszystko na co było je stać i finalnie nasze reprezentantki schodziły z kortu przy wygranej 6:2 i przypieczętowały ogólny wynik Polska – Szwajcaria 3:0.
Polska – Szwajcaria, Radomskie Centrum Sportu, Radom (Polska)
Kwalifikacje do turnieju finałowego, kort ziemny w hali
czwartek, 10 kwietnia
Gra 1.: Katarzyna Kawa – Jil Teichmann 5:7, 6:4, 6:2
Gra 2.: Magda Linette – Viktorija Golubić 6:4, 6:3
Gra 3.: Martyna Kubka / Magda Linette – Susan Bandecchi / Celine Naef 6:3, 4:6, 6:2
Polska — Szwajcaria 3:0
W piątek (11 kwietnia) Polska zmierzy się z Ukrainą, a w sobotę (12 kwietnia) zagrają ze sobą Szwajcaria i Ukraina. Wszystkie spotkania rozpoczną się o godz. 15:00.
Zostaw komentarz