Jan Zieliński i Hugo Nys rozpoczęli zmagania w turnieju gry podwójnej ATP1000 w Cincinnati (Stany Zjednoczone) od spotkania z Argentyńczykami Gonzalezem i Moltenim. Po zaciętym i emocjonującym meczu to Polak i Monakijczyk awansowali do drugiej rundy.

 

Spotkanie nie rozpoczęło się po myśli Zielińskiego i Nysa. Polsko-monakijska para szybko straciła serwis i przegrywała 1:3. Do końca pierwszej partii nie zobaczyliśmy już więcej przełamań. Tym samym Gonzalez/Molteni zwyciężyli w niej 6:3 i wyszli na prowadzenie 1:0. Druga odsłona była o wiele bardziej wyrównana. Oba duety konsekwentnie wygrywały swoje gemy serwisowe aż do stanu 5:5. Wtedy to Zieliński/Nys najpierw wyszli na prowadzenie 6:5, a chwilę później odebrali podanie rywalom, wygrywając 7:5 i doprowadzając do remisu 1:1.

O losach awansu do kolejnej rundy miał zadecydować tie-break. W nim od początku widoczna była dominacja Polaka i Monakijczyka. Błyskawicznie odskoczyli na aż 7(!) punktów (8:1). Nauczeni doświadczeniem wiemy jednak, że nie ma takiej przewagi, której nie da się odrobić. Argentyńczycy próbowali nacisnąć, przy drugiej piłce meczowej zaliczyli przełamanie na swoją korzyść (5:9). Przy trzeciej byli już jednak bezradni. Po nieco ponad 90 minutach gry Zieliński/Nys zwyciężyli 2:1 (3:6, 6:4, 10:5) i awansowali do kolejnego etapu turnieju. Warto podkreślić, że w całym turnieju polsko-monakijski duet zaliczył aż 7 asów serwisowych.

 

W drugiej rundzie zmierzą się z rozstawionymi z “jedynką” Marcelem Granollersem (Hiszpania) i Horacio Zeballosem (Argentyna). Mecz wstępnie planowany jest na piątkowy wieczór/noc.