Za nami bardzo udana noc dla polskich tenisistek. Katarzyna Kawa po zwycięstwie nad reprezentantką gospodarzy Lauren Davis awansowała do ćwierćfinału turnieju ITF W100 w Tyler (Stany Zjednoczone). Z kolei Maja Chwalińska zameldowała się w półfinale gry deblowej w meksykańskim Tampico.

Katarzyna Kawa już w ćwierćfinale w Tyler!

Pojedynek 1/8 turnieju ITF W100 w amerykańskim Tyler pomiędzy Katarzyną Kawą (252. WTA), a notowaną około 150 miejsc niżej Lauren Davis ułożył się po myśli naszej tenisistki. Polka nieco przespała początek pierwszego seta i już na starcie pozwoliła się przełamać, przez co musiała gonić wynik (0:2). Kolejne dwa gemy, po zaciętej walce, Kawa zapisała na swoją korzyść, dzięki czemu błyskawicznie odrobiła całe straty. Od tego momentu w pierwszej odsłonie karty rozdawała już tylko nasza reprezentantka. Wygrała 4 kolejne gemy z rzędu, a na dodatek wykorzystała już pierwszą piłkę setową. Tym samym wygrała partię otwarcia 6:2 i objęła prowadzenie w meczu 1:0.

 

Drugi set w początkowej fazie był niezwykle wyrównany. Panie toczyły zacięte wymiany i utrzymywały swoje podania aż do stanu 3:3. Wtedy na grze Biało-Czerwonej pojawiły się drobne rysy. Polka dwukrotnie straciła podanie po zaciętych gemach i mimo obronienia pierwszej piłki setowej, uległa 3:6. Lauren Davis pozostała w grze, doprowadzając do remisu 1:1. O losach awansu do ćwierćfinału musiała zadecydować trzecia partia.

 

Trzeci set rozpoczął się dla 252 rakiety świata w najlepszy możliwy sposób. Od samego początku to Kawa przejęła inicjatywę i wyszła na prowadzenie 2:0. Davis walczyła o wyrównanie i zbliżyła się do Polki (1:2, 2:3). Jednak nie zdołała dogonić naszej reprezentantki. Biało-Czerwona po raz kolejny zanotowała serię wygranych gemów z rzędu, co pozwoliło jej zwyciężyć 6:3, a w całym meczu 2:1. W dzisiejszym ćwierćfinale Katarzyna Kawa zmierzy się z Jaimee Fourlis z Australii.

 

Katarzyna Kawa – Lauren Davis 2:1 (6:2, 3:6, 6:3)

 

 

Maja Chwalińska w półfinale challengera w Tampico!

Maja Chwalińska również zanotowała udany występ dzisiejszej nocy. Polka grająca w challengerze w Tampico w parze z Antonią Ruzic również mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Polsko-chorwacki duet w ćwierćfinale podejmował parę gospodyń – Rodriguez/Sanchez, którą pokonał po pełnym zwrotów akcji pojedynku.

Pierwszy set w zasadzie nie miał historii. Chwalińska i Ruzic nie pozwoliły rywalkom dojść do głosu i zwyciężyły 6:0. Zupełnie inaczej wyglądała druga partia. Mimo że jej początek wskazywał na ponowne zwycięstwo duetu z Polką w składzie, wydarzenia potoczyły się inaczej. Meksykanki przegrywały już 3:5, lecz nie zamierzały składać broni i rzuciły się w pogoń. Zdołały tego dokonać po obronieniu aż 4 piłek meczowych. Co więcej również przy kolejnej okazji nie pozwoliły Chwalińskiej/Ruzic zakończyć spotkania w dwóch setach i doprowadziły do tie-breaka. W nim zwyciężyły 7:5, dzięki czemu wygrały seta 7:6 i utrzymały się w grze.

Trzecia odsłona to powrót do absolutnej dominacji Polki i Chorwatki. Maja i Antonia zdobyły 9(!) punktów z rzędu, co zapewniło im ogromny komfort gry i wiele piłek meczowych. Pierwszej z nich nie wykorzystały, jednak przy drugiej domknęły spotkanie zwyciężając 10:1, a w całym starciu 2:1. Taki rezultat oznacza awans do półfinału, w którym Chwalińska/Ruzic zmierzą się z duetem Kurneeva/Kudiermietowa.

 

Chwalińska/Ruzic – Rodriguez/Sanchez 2:1 (6:0, 6:7, 10:1)