Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska nie zwalniają tempa! Obie nasze tenisistki są w świetnej formie i awansowały do ćwierćfinału challengera 125 w Florianopolis!

Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska po fantastycznym tygodniu w Buenos Aires przeniosły się do brazylijskiego Florianopolis. Obie nasze tenisistki zagrały bardzo dobre spotkaniach w ramach 1/8 finału i awansowały do ćwierćfinału challengera!

Katarzyna Kawa:

Katarzyna Kawa mierzyła się dziś z reprezentantką gospodarzy Laurą Pigossi. Polka już w drugim gemie przełamała swoją rywalkę by w następnym gemie stracić swoje podanie i doprowadzić do remisu w rywalizacji. Podczas kolejnego swojego gema serwisowego Pigossi została po raz drugi przełamana przez reprezentantkę Polski. Obie reprezentantki naprzemiennie nieustannie się przełamywały aż do stanu 5:3 dla Katarzyny Kawy. Polka w myśl zasady powinna stracić swój serwis ale tym razem było inaczej i nasza zawodniczka wygrała pierwszą partię 6:3.

Kawa już na początku drugiego seta przełamała rywalkę i wyszła na prowadzenie 2:1. Polka w siódmym gemie po raz kolejny zabrała gema przy serwisie rywalki i wygrała seta ostatecznie wynikiem 6:2 wykorzystując drugą piłkę meczową. Katarzyna Kawa w ćwierćfinale zmierzy się z turniejową jedynką Argentynką Maria Lourdes Carle.

Katarzyna Kawa – Laura Pigossi: 2:0 (6:3, 6:2)

Maja Chwalińska:

Maja Chwalińska również zagrała bardzo dobre spotkanie i awansowała do najlepszej ósemki turnieju w Florianopolis. Polka mierzyła się z Ukrainką Oleksandrą Oliynykovą i już na początku seta przełamała rywalkę na 1:0. Reprezentantka Polski w dziesiątym gemie straciła swoje podanie i Ukrainka doprowadziła do remisu 5:5. O losach pierwszej partii musiał więc zadecydować tie-break Polka była w nim wyraźnie lepsza i wygrała decydujący gem 7:1 obejmując prowadzenie w spotkaniu.

Początek drugiej partii niezbyt dobrze rozpoczął się dla Polki która już w pierwszym gemie została przełamana na 0:1. Na szczęście nasza tenisistka już w kolejnym gemie odłamała rywalkę i doprowadziła do remisu. Wszystkie kolejne gemy w tej partii należały już do naszej tenisistki która jeszcze dwukrotnie przełamała rywalkę z Brazylii i wygrała drugą partię 6:1. Polka w ćwierćfinale zmierzy się z Egipcjanką Mayar Sherif.

Maja Chwalińska – Oleksandra Oliynykova 2:0 (7:6, 6:1)

Maja Chwalińska awansowała również do półfinału rywalizacji deblowej gdzie gra wspólnie z Brazylijką Laurą Pigossi ich rywalkami były Rumunka Georgia Andreea Craciun i Białorusinka Iryna Shymanovich. Polsko-brazylijski duet już w pierwszym gemie przełamał rywalki , ponownie ta sztuka udała im się w siódmym gemie i wygrały pierwszy set 6:2.

Drugi set ponownie bardzo udany był dla Chwalińskiej i Pigossi które już w trzecim gemie przełamały rywalki. Polsko-brazylijski duet w siódmym gemie ponownie przełamał rywalki wychodząc na prowadzenie 5:2. Polka i Brazylijka podchodziły do gema serwisowego na mecz ale nie potrafiły go wykorzystać tracąc przy tym swój serwis. Drugiej szansy przy swoim serwisie już nie zmarnowały i wygrały tego seta 6:4 awansując do półfinału gry podwójnej!

Maja Chwalińska/Laura Pigossi – Georgia Andreea Craciun/Iryna Shymanovich: 2:0 (6:2, 6:4)