Maja Chwalińska osiągnęła niesamowity sukces wygrywając w wielkim stylu finał turnieju challenger WTA 125 w Florianopolis! Polka w dwóch setach pokonała Szwajcarkę Ylena In-Albon i zwyciężyła po raz pierwszy turniej rangi challenger zapewniając sobie nową życiówkę w rankingu WTA!

Maja Chwalińska ma za sobą wielki i niesamowity tydzień w brazylijskim Florianopolis. Polka wczoraj została mistrzynią gry podwójnej a dzisiaj mierzyła się indywidualnie najpierw w półfinale, a później finale turnieju WTA challenger 125! Rywalką reprezentantki Polski była Szwajcarka Ylena In-Albon (342 WTA) zdecydowaną faworytką tego starcia była tenisistka urodzona w Dąbrowie Górniczej.

Maja Chwalińska fenomenalnie rozpoczęła spotkanie finałowe już w drugim gemie przełamując Szwajcarkę na 2:0 dla Polki. Niestety już w kolejnym gemie serwisowym mieliśmy odłamanie i rywalizacja wróciła do stanu z początku spotkania. Polka jednak się nie podłamała i już w kolejnym gemie ponownie poradziła sobie z serwisem rywalki znowu mając na swoim koncie o jedno przełamanie więcej. Reprezentantka Polski ponownie odebrała serwis In-Albon w szóstym gemie wychodząc już na prowadzenie 5:1. Chwalińska gema serwisowego na set zagrała bardzo mądrze wygrywając go na sucho i pewnie zapisując na swoim koncie pierwszego seta w tym spotkaniu.

Druga partia ponownie dobrze zaczęła się dla dąbrowianki która w trzecim gemie po raz kolejny przełamała swoją rywalkę. Sytuacja była wręcz identyczna jak w pierwszym secie gdyż zaraz po pierwszym przełamaniu Szwajcarki u Chwalińskiej pojawiała się chwila dekoncentracji która skutkowała odwrotnym przełamaniem na korzyść rywalki i remisem 2:2. Polka jednak bardzo szybko wyciągnęła wnioski i gemy serwisowe In-Albon numer pięć i siedem ponownie zapisała na swoim koncie prowadząc już 5:2. Nasza tenisistka była więc przed szansą na zamknięcie tego spotkania przy własnym serwisie i osiągnięcia najlepszego wyniku w karierze. Tym razem Polka dużo bardziej się męczyła przy własnym podaniu, ale ostatecznie Chwalińska dała radę i wygrała także drugą partię 6:2 osiągając życiowy rezultat.

Dla Mai Chwalińskiej to najlepsze osiągnięcie w karierze Polka po raz pierwszy wygrała turniej rangi challenger i awansowała na 128 miejsce w rankingu WTA (najwyżej w karierze). Przed Polką teraz kilka dni odpoczynku, a następnie wyjazd na United Cup oraz kwalifikacje Australian Open!

Maja Chwalińska – Ylena In-Albon: 2:0 (6:1, 6:2)