Magdalena Linette pokonała Marię Sakkari 1:6, 6:4, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie! Dobrych wieści ciąg dalszy, bowiem Magdalena Fręch nie dała szans Wiktorii Azarence, pokonując ją 7:5, 6:4 i również awansując do dalszej części turnieju!
,,Polski” dzień w Rzymie rozpoczął się niestety od przegranej Magdy Linette w pierwszym secie. Rywalka grała mocno fizycznie, dokładnie wykorzystując każdy swój gem serwisowy. Polska została kilkukrotnie przełamana, bezradnie uznając wyższość Sakkari.
Drugi set przyniósł nieco świeżości grze oraz przynosząc komfort psychiczny Magdzie. Obydwie rywalki prezentowały wyrównany poziom gry, który zmienił się dopiero w siódmym gemie (niestety przegranym dla Polki). Przeprawa przez ósmy i dziewiąty gem trwało bardzo długo, ponieważ gra na przewagi nie przynosiła szybkiego rozwiązania. W ostatnim gemie doszło do dwóch piłek setowych dla Linette, które dokładnie wykorzystała.
W trzeciej partii przeprawa była już tylko formalnością. Linette wykorzystywała każdą szansę i słabość rywalki. Rezultatem był wynik 6:1 dla Polki. Kolejną rywalką Polki będzie albo Amerykanka Coco Gauff, albo Kanadyjka Victoria Mboko.
Postrach Wiktorii Azarenki
Magdalena Fręch prezentowała wysoki poziom już od pierwszych minut spotkania. Choć co prawda, pierwszy gem okazał się dla niej przegrany, to dalsza część pokazała determinację oraz siłę Polki. Ostatni gem rozstrzygnął się dopiero po dwóch piłkach setowych dla Magdy, która zgrabnie je wykorzystała.
Niespodziankę natomiast przyniosła dalsza część spotkania. Panie notorycznie przegrywały swoje serwisy, aż do stanu korzystnego dla Polki. Wygranie kilku z nich spowodowało umocnienie się stanu punktowego Fręch, który został przypieczętowany zwycięstwem na 6:4. Fręch w kolejnej rundzie zmierzy się z Quinwen Zheng.
Zostaw komentarz