Trwa niesamowita seria zwycięstw Karola Drzewieckiego i Piotra Matuszewskiego. Polscy debliści w ostatnich tygodniach wygrali turnieje rangi challanger w Limie oraz Guayaquil. Z kolei dziś świetnie rozpoczęli zmagania w Montevideo. Po pewnym zwycięstwie nad hiszpańską parą Inigo Cervantesem i Oriolem Roco Batallą awansowali do ćwierćfinału. Była to ich 9 wiktoria z rzędu.

 

Pewna wygrana na otwarcie turnieju w Montevideo

Spisujący się ostatnio wyśmienicie Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski mierzyli się w pierwszej rundzie challengera w Montevideo z Hiszpanami Cervantesem i Roco Batallą. Faworytami tego starcia byli rozstawieni z dwójką Biało-Czerwoni, którzy potwierdzili to na korcie. Remis na tablicy wyników zobaczyliśmy w pierwszym secie wyłącznie przy wyniku 1:1. Już w czwartym gemie Polacy wykorzystali okazję na przełamanie i odebrali serwis rywalom, wychodząc na prowadzenie 3:1. Do końca pierwszej odsłony oba duety wygrywały przy własnym serwisie, co premiowało naszych tenisistów. Drzewiecki i Matuszewski zwyciężyli 6:2 i postawili pierwszy krok w stronę ćwierćfinału.

Druga partia miała podobny przebieg. Znów, już w początkowej fazie, to Biało-Czerwoni jako pierwsi wykorzystali break-pointa, co dało im prowadzenie 2:1. Hiszpanie jeszcze przez chwilę utrzymali kontakt (2:3), jednak po drugim straconym gemie serwisowym ulegli wysoko 2:6, a w całym spotkaniu 0:2, żegnając się z turniejem już po pierwszym spotkaniu. Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski w świetnym stylu awansowali do ćwierćfinału. O awans do najlepszej czwórki turnieju Polacy zagrają z wygranymi starcia pomiędzy duetami Boyer/Collarini oraz Gomez/Martinez.