Katarzyna Niewiadoma była dziś ponownie aktywna na etapie, w którym zajęła dobre, czwarte miejsce. Polka obroniła również prowadzenie w klasyfikacji generalnej Tour de France Femmes!
7 etap Tour de France Femmes prowadził z Champagnole do Le Grand-Bornard. Na kolarki czekał górski, 166-kilometrowy odcinek z pięcioma górskimi premiami, w tym na finałowym podjeździe pod Le Grand-Bornard. Celem Katarzyny Niewiadomej było obronienie prowadzenia w klasyfikacji generalnej i nie pozwolenie na groźne ataki jej najgroźniejszym rywalkom.
Peleton pozwolił na ucieczkę sześciu kolarkom: Justine Ghekiere i Julie Van de Velde (AG Insurance – Soudal Team), Marianne Vos (Team Visma/Lease a Bike), Sarze Martín (Movistar Team), Sarah Roy (Cofidis Women Team) i Ruth Edwards (Human Powered Health). Uciekinierki szybko uzyskały bardzo dużą przewagę nad peletonem, a goniące ucieczkę kolarki liderek klasyfikacji generalnej odrabiały straty bardzo powoli. Na 15 kilometrów przed metą z ucieczki postanowiła oderwać się liderka klasyfikacji górskiej, Justine Ghekiere, która zdecydowała się na samotną akcję dającą jej szansę na zwycięstwo etapowe.
Na 7 kilometrów przed metą Ghekiere miała około minuty przewagi nad Marienne Vos i Julie Van de Velde oraz ponad 2 minuty nad peletonem z Katarzyną Niewiadomą na czele. Od tego momentu z głównej grupy mieliśmy co chwilę ataki mające na celu zamęczyć liderkę klasyfikacji generalnej z Polski. Niewiadoma jednak dzielnie odpowiadała na każdy atak, szybko scalając grupę. Kasia pozwoliła jedynie na odjazd Maevy Squiban (Arkéa – B&B Hotels Women), która traciła do niej kilka minut w klasyfikacji generalnej.
Pierwszym niezwykle niebezpiecznym momentem był atak Holenderki Paulieny Rooijakkers (Fenix-Deceuninck), która do Niewiadomej traciła niewiele ponad minutę i w bardzo szybkim tempie odskoczyła na kilka sekund. Peleton nie odpowiadał w żaden sposób na ten atak, więc na samotną pracę musiała zdecydować się Polka, która była już bez pomocy swoich klubowych koleżanek. Liderka wyścigu jednak pokazała moc i odrobiła całą stratę do Rooijakkers, dodatkowo dzieląc peleton i zostawiając na kilka metrów w tyle trzecią w klasyfikacji generalnej Pieterse. Na akcję Polki odpowiedzieć była w stanie jedynie wielka gwiazda światowego kolarstwa Demi Vollering, która powoli wraca do siebie po groźnym upadku na 5 etapie.
7 etap Tour de France Femmes z ponad minutą przewagi wygrała Justine Ghekiere. Belgijka tym etapem zapewniła sobie praktycznie zwycięstwo w klasyfikacji górskiej, a także dało jej to awans na 10 miejsce w klasyfikacji generalnej. Druga na etapie była wspomniana i odpuszczona przez peleton Squiban, a podium uzupełniła Vollering, która wygrała na finiszu z naszą Katarzyną Niewiadomą. Polka w klasyfikacji generalnej powiększyła o parę sekund przewagę nad groźniejszymi rywalkami i jutro ruszy ponownie na trasę jako liderka klasyfikacji generalnej. Niewiadoma jest już tylko jeden krok od swojego największego sukcesu w karierze i wygrania Tour de France Femmes. Polka ma 27 sekund przewagi nad liderką klasyfikacji młodzieżowej, Puck Pieterse oraz 37 sekund nad Cedrine Kerbaol. Nad kolejnymi rywalkami Katarzyna Niewiadoma ma już ponad minutę przewagi.
Jutro przed kolarkami królewski etap z Le Grand-Bornand na Alpe d’Huez! Zapowiada się emocjonujący i niezwykle wyczerpujący etap z mamy nadzieję ogromem pozytywnych emocji związanych z Katarzyną Niewiadomą.
Zostaw komentarz