Daniel Michalski udanie rozpoczął rywalizację w turnieju rangi Challenger w Kigali, pokonując w pierwszej rundzie wyżej notowanego Filipa Cristiana Jianu. Warszawianin do turnieju głównego musiał przedzierać się przez kwalifikacje!
Przed dzisiejszym meczem Polak nigdy nie mierzył się z Rumunem. Trzeba powiedzieć, ze Jianu w tym roku nie prezentuje do tej pory najlepszej formy. Dla odmiany nasz reprezentant zaczął sezon bardzo dobrze, bowiem na początku lutego triumfował w turnieju ITF rozgrywanym w Antalyi.
Początek meczu był wyrównany, a obaj zawodnicy utrzymywali własne podania. W piątym gemie inicjatywę przejął Michalski, który dwukrotnie przełamał rywala i błyskawicznie zapewnił sobie przewagę. Już przy pierwszej piłce setowej zamknął tę partię na swoją korzyść. W całym secie Polak świetnie serwował i nie pozwolił Rumunowi na wypracowanie ani jednej okazji na przełamanie.
Drugi set był bardziej wyrównany, a decydujące okazało się jedno przełamanie. W połowie seta Jianu zdołał zaskoczyć Michalskiego, zdobywając przewagę, którą utrzymał do końca, wyrównując stan meczu. W decydującej odsłonie Polak wrócił do skutecznego serwisu i od samego początku narzucił swoje warunki gry. Już w pierwszych gemach przełamał rywala i objął prowadzenie 2:0.
W kolejnych fragmentach obaj zawodnicy skutecznie bronili swoich podań, ale przy stanie 5:2 Michalski ponownie przełamał Jianu i wykorzystał pierwszą piłkę meczową, kończąc pojedynek po dwóch godzinach i trzech minutach walki! O awans do ćwierćfinału nasz reprezentant zmierzy się z Marco Cecchinato.
ATP Challenger Kigali
I runda gry pojedynczej
Daniel Michalski (Q) – Filip Cristian Jianu (8) 6:2, 3:6, 6:2
Zostaw komentarz