Magda Linette niespodziewanie przegrała z Amerykanką Ivą Jovic 4:6, 3:6 i odpadła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open. Jest to spore zaskoczenie, bowiem szesnastoletnia reprezentantka USA znalazła się w turnieju głównym dzięki dzikiej karcie przyznanej od organizatorów, ponieważ w rankingu WTA zajmuje dopiero 389 miejsce.

Mecz rozpoczęła krótka seria przełamań. W pierwszym gemie swoje podanie przegrała Linette, a chwilę później to samo uczyniła Jovic. Jednak jeszcze jedno przełamanie zdołała na swoim koncie zapisać Amerykanka i to ona prowadziła 2:1. Jako pierwsza wygrała swojego gema serwisowego i różnica była już dwugemowa. Polka musiała więc liczyć na słabszą dyspozycję rywalki w którymś gemie, by odrobić stratę przełamania. Była ku temu okazja w szóstym gemie spotkania. Linette miała dwa break pointy na 3:3. Niestety nie wykorzystała okazji i nadal Amerykanka miała przewagę. Ta różnica ciągnęła się już do końca seta, przez co po 52 minutach to Jovic zapisała partię na swoje konto.

Początek drugiego seta był bardzo wyrównany. Obie zawodniczki bez problemu wygrywały swoje podania, nie dając rywalce żadnej szansy break pointowej. Było tak do stanu 3:3, wtedy swój serwis przegrała Linette, co pozwoliło Amerykance wyjść na prowadzenie. Gdy chwilę później Jovic wygrała gema przy swoim serwisie było już 5:3. Polka musiała więc wygrać podanie, by utrzymać się jeszcze w tym spotkaniu. Niestety nie zdołała tego zrobić. Jej rywalka wykorzystała trzecią piłkę meczową i po 90 minutach gry zamknęła całe spotkanie.