Rozlosowano drabinki singlowe ostatniego w tym roku turnieju wielkoszlemowego. Podczas US Open reprezentować nas będą Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Magda Linette i Magdalena Fręch.

W turnieju kobiet z “jedynką” rozstawiona została Iga Świątek. Polka turniej zacznie od spotkania z kwalifikantką. W drugiej rundzie czekać może na nią Australijka Daria Saville lub inna zawodniczka z kwalifikacji. Pierwszą rozstawioną na drodze Świątek będzie Rosjanka Anastasia Pavlyuchenkova. Ćwierćfinał może być dla Polki dużym wyzwaniem, bowiem może trafić na bardzo niewygodną dla siebie, Danielle Collins lub będącą aktualnie w dobrej dyspozycji Jessicę Pegulę.

Szczęście nie sprzyjało Magdzie Linette. Polka US Open zacznie co prawda z Ivą Jović, która dostała od organizatorów dziką kartę. Jednak już w trzeciej rundzie na reprezentantkę Polski może czekać rozstawiona z “dwójką” Aryna Sabalenka.

W tej samej ćwiartce co Linette, znalazła się Magdalena Fręch. Jej pierwszą rywalką będzie Belgijka Greet Minnen. Przy ewentualnej wygranej, w drugiej rundzie Polka może się zmierzyć z medalistką olimpijską, Donną Vekić.

Hubert Hurkacz, który boryka się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi został rozstawiony w turnieju z numerem “siódmym”. Jego pierwszym przeciwnikiem będzie zawodnik z kwalifikacji. Jest szansa, że będzie to nawet Polak, bowiem cały czas o awans do turnieju głównego walczą Maks Kaśnikowski i Kamil Majchrzak. Pierwszym rozstawionym zawodnikiem na drodze “Hubiego” może być Włoch Matteo Arnaldi. Jeśli Polak zaprezentuje w turnieju dobrą dyspozycję, to w ćwierćfinale możemy być świadkiem starcia z Hiszpanem Carlosem Alcarazem.

W pierwszej rundzie zobaczymy również kilka ciekawych pojedynków bez udziału naszych reprezentantów. Bez wątpienia u pań wiele emocji dostarczy starcie Jeleny Ostapenko z Naomi Osaką, a u mężczyzn warto śledzić m.in. pojedynek Stefanosa Tsitsipasa z Thanasim Kokkinakisem.